Cześć, podróżnicy i miłośnicy jedzenia! Jak często przemycacie smaki z wakacji do swojego codziennego menu? Dzisiaj postanowiłem podzielić się moimi kulinarnymi wspomnieniami z zagranicznych wojaży, które na stałe wpisały się w moje gotowanie. Od aromatycznych przypraw z Azji, przez włoskie pasty, aż po meksykańskie tacos – każdy kraj ma swoje unikalne smaki, które mogą wzbogacić nasze talerze. Gotowi na smakowitą podróż bez wychodzenia z domu?
A erze kuchni azjatyckiej
Wiecie, jak to jest, gdy w końcu docieracie do Azji? Z mojej własnej wyprawy do Tajlandii pamiętam, jak moim zmysłom zawróciło w głowie. Pad Thai z krewetkami, zapach świeżych ziół i grudki limonki rozświetlające talerz – to była miłość od pierwszego kęsa. Chociaż na co dzień nie jem tak pikantnie, postanowiłem wprowadzić ten wątek do swojej kuchni. Zacząłem od tajskiej pasty curry – u nas w Polsce dostępna w każdym markecie. Zmieszałem ją z warzywami w woku i udało mi się stworzyć danie, które przeniosło mnie z powrotem na ulice Bangkoku. Polecam! Gdybym tylko mógł cofnąć czas i posmakować tego jeszcze raz…
Włoczykij w Italii
Włochy to kraj, w którym moja przygoda z jedzeniem nabrała zupełnie nowego wymiaru. Od samych pici je wręcz przez żołądek! Pisałam, że jestem wielką fanką makaronów, a włoska kuchnia to tak właściwie raj dla takich jak ja. Jedno z moich niezapomnianych wspomnień to uczta z makaronem tagliatelle w malutkiej trattorii w Toskanii. Sos pomidorowy z bazylią i świeżym parmezanem – proste, prawda? Kiedy wróciłem, postanowiłem spróbować swoich sił w tworzeniu własnych past. Ostatecznie moja wersja z warzywami sezonowymi z własnego ogródka, polane oliwą z oliwek i parmezanem, stała się prawdziwym hitem w moim domu! Otworzyłem szeroko okna, a w moim sercu zapanowała włoska atmosfera.
Meksykański rytm w mojej kuchni
Pewnie nie jestem wyjątkiem, ale wyjazdy do Meksyku mają w sobie coś magicznego. Tacos, quesadillas czy burrito – dania, które budzą we mnie zawsze uśmiech. Na jednej z plaż w Playa del Carmen spróbowałem tacos ze świeżą rybą i salsą pomidorową. Przyprawy, które dodali do tej potrawy były jak muzyk, który nagle wciągał mnie w swój rytm. Po powrocie postanowiłem samodzielnie zmarynować kurczaka w soku z limonki i czosnku, a potem zrobić własne tacos z tortilli. Byłoby grzechem tego nie spróbować, bo smak tych wizji był nie do opisania!
Kulinarny miks z całego świata
Podczas gotowania, zawsze staram się inspirować różnymi kuchniami. Niekiedy dodaję orientalne przyprawy do klasycznej polskiej zupy, jak barszcz czy rosół. Wyjątkowym doświadczeniem były dla mnie eksperymenty z kuchnią fusion. Weźmy proste placki ziemniaczane – wzbogaciłem je o odrobinę curry, a do środka dodałem kawałki ryby w panierce. Tak, moi drodzy, przyznam się, że nie zawsze trzymam się tradycji, ale to właśnie w tej kombinacji smaków znalazłem swoją kulinarną wolność.
Na koniec chciałbym zachęcić was do eksplorowania własnych smaków. Kto wie, co przyniesie kolejna podróż? Może Wasza kuchnia zostanie wzbogacona jeszcze bardziej, a do talerza trafią smaki, o których teraz tylko marzycie. Próbujcie, mieszajcie, eksperymentujcie i nie bójcie się nowych wyzwań. Szczęśliwe gotowanie to szczęśliwe życie, a do tego moje ulubione dania są na wyciągnięcie ręki! Smacznego!