Od lat jestem zapalonym kawoszem, więc nie mogłem sobie odpuścić odkrywania stołecznych kafejek. W Warszawie każdy kawałek chodnika kryje w sobie skarby, które kuszą zapachem świeżo parzonej kawy. Wsiadając na rower czy idąc na spacer po mieście, nie sposób nie zauważyć tych przytulnych miejsc, gdzie można usiąść, odprężyć się i delektować się aromatycznym napojem. Dziś zabiorę Was w moją osobistą podróż po najlepszych kafejkach, które skradły moje serce i które naprawdę potrafią zaskoczyć smakiem! Przygotujcie się na espresso, latte i kilka innych kawowych niespodzianek.
Kawa z duszą – ulubione kafejki w Warszawie
Przyznam szczerze, że odkąd pamiętam, moim ulubionym zajęciem były poranne wypady do kawiarni. Kiedy wstałem z łóżka w szaro-skalnej rzeczywistości, myśli o filiżance świeżej kawy potrafiły zdziałać cuda. Tak właśnie zacząłem swoją przygodę z warszawskimi kafejkami. I powiem Wam, to jak odkrywanie niekończących się labiryntów! Każde miejsce ma swoją atmosferę, klimat i – co najważniejsze – autorską kawę.
Jednym z moich sercowych odkryć jest kafejka Kawałek. Znajduje się w klimatycznym zakątku Pragi. Wchodząc do środka, czujesz, jakby czas zwolnił. Kawa? Mówią, że to ich sekretny przepis, a ja powiem tylko, że każda filiżanka, którą tam zamówiłem, była jak niebo w gębie. Obsługa jest przesympatyczna, a każdy barista potrafi opowiedzieć o pochodzeniu ziaren tak, że nie wiesz, czy jesteś w kafejce, czy na warsztatach kawowych.
Nie mogę też nie wspomnieć o Tle Bistro, które znajduje się na Mokotowie. Ich cappuccino jest po prostu mistrzowskie! Gdybym miał wymienić jedną rzecz, którą można tam zjeść – to na pewno croissanty. Zazwyczaj uważam, że ciastka to czysta przyjemność, ale z tymi bułeczkami to prawdziwa rozpusta! Zawsze je zamawiam, bo cóż, kto by się odchudzał przy takiej kawie?
Kawa i sztuka – idealne połączenie
Jak dla mnie, połączenie kawy i sztuki to strzał w dziesiątkę! Kafejki “Kulturalna” na placu Defilad to idealny przykład. Miejsce, gdzie spotykają się artyści, muzycy, a także zwykli pasjonaci sztuki. Można tu nie tylko napić się już legendarnej kawy, ale także pooglądać wystawy młodych artystów. Ostatnio trafiłem tam na wystawę fotografii, podczas której pyszna kawa była dopełnieniem przeżyć estetycznych! Czułem, że kawa nie tylko chłodzi, ale też inspiruje.
Po kulturalnym przeżyciu, warto przejść do “Cafe De Flore”, gdzie kawa smakuje jak w najlepszym paryskim bistro. Tu nawet latte ma duszę i historię. Zawsze zamawiam tygodniowy zestaw kaw w różnych smakach – od przyprawowych po owocowe. Moim ostatnim odkryciem była kawa smakowa z nutą cynamonu i kardamonu – coś, co rozgrzewa i relaksuje przy jednoczesnym burczeniu brzucha, że krzyczy o ciasto. W takim miejscu mogliby zamieszać kawę do końca życia, a ja bym ich wciąż odwiedzał.
Kawowe klasyki i nowości
Niezaprzeczalnie, klasyki nigdy nie powinny wyjść z mody. I tak w moim kawowym rejestrze znajdują się też Moka i Hala Gwardii. W Moka rządzą autorskie receptury, które wciągają jak wir, a w Hali – stara, dobra kawa z duszą, podawana prosto z sercem. Nasze ukochane espresso to tu sztuka. Czasem czuję, jakbym wziął łyka energii, a czasem zanurzałem się w kawowe objęcia.
Można też zauważyć nowinki na rynku. Yum Yum to kafejka, która łączy kawę z popkulturą. Kiedy próbowałem tam nowego ice latte o smaku mango, poczułem się niczym bohater z filmu o superbohaterach – kawa z super mocą! I tak następnym razem, gdy znów poczujesz pragnienie i ochotę na najnowsze kawowe trendy – polecam spróbować tamtejszych latte!
Podsumowując – kawa, proszę!
Każda z warszawskich kafejek, które zestawiłem, to nie tylko miejsce na filiżankę szlachetnego napoju, ale także przestrzeń, która łączy ludzi, kultury i pasje. Kawa w Warszawie to coś więcej, to prawdziwa sztuka i sposób na wyrażenie samego siebie. Ja, na pewno będę odwiedzał te magiczne zakątki, gdzie kawa smakować będzie jak zawsze – najlepiej na świecie! Jeśli jeszcze nie próbowaliście, to wsiadajcie w najbliższy tramwaj czy samochód i ruszajcie na kawową przygodę – emocje i smaki czekają na Was! A jakie są Wasze ulubione miejsca na kawę w Warszawie? Dzielcie się swoimi sugestiami!