Włochy to kraj pełen niesamowitych miejsc, które przyciągają turystów z całego świata. Wydawałoby się, że wszystkie ciekawe zakątki zostały już odkryte, ale nic bardziej mylnego! Kiedy wyruszamy w poszukiwaniu mniej znanych perłek, odkrywamy prawdziwe skarby, które zachwycają nie tylko pięknem, ale i niepowtarzalnym klimatem. Chciałbym podzielić się z Wami pięcioma miejscami, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie i które zdecydowanie warto odwiedzić. Gotowi na przygodę?
1. Matera – miasto wykute w skale
Matera to miejsce, które zdumiało mnie już od pierwszego spojrzenia. Te charakterystyczne domki i kościoły wyrzeźbione w skałach, znane jako Sassi, sprawiają, że czujesz się jak w filmie. Przechadzając się po wąskich uliczkach, miałem wrażenie, że cofnąłem się w czasie, a historia otacza mnie na każdym kroku. Co ciekawe, Matera była przez wiele lat zapomniana, a dziś jest wpisana na listę UNESCO i obficie przyciąga turystów!
Wracając do wspomnień, to w Materze można spróbować lokalnych potraw, takich jak cialledda (sałatka z chleba) czy peperoni cruschi (smażone papryczki). Nie zapomnij spróbować lokalnego wina – z pewnością podbije Twoje serce!
2. Civita di Bagnoregio – umierające miasto
A co powiesz na miasto, które nazywane jest umierającym? Civita di Bagnoregio, położona na szczycie wzgórza, to prawdziwa perełka, do której dostaniecie się tylko mostem. To miejsce, które zapiera dech w piersiach i sprawia, że czujesz się jak w opowieści fantasy. Historia tego miasteczka sięga starożytności, a jego urok potrafi poruszyć nawet największych sceptyków.
Warto spróbować tu strangozzi – to rodzaj makaronu ręcznie robionego, który jest idealny z lokalnym sosem pomidorowym. Wybierając się do Civita di Bagnoregio, zyskacie nie tylko niezapomniane widoki, ale także smak prawdziwej włoskiej kuchni!
3. Civitanova Marche – ukryty skarb na wybrzeżu Adriatyku
Civitanova Marche to kolejny punkt na mojej włoskiej mapie, który zasługuje na uwagę. Położona na wybrzeżu Adriatyku, ta niewielka miejscowość kusi pięknymi plażami i fantastycznym jedzeniem. To idealne miejsce na letni wypoczynek, oraz, jak dla mnie, prawdziwy raj dla miłośników ryb i owoców morza.
La dolce vita w Civitanova Marche objawia się w lokalnych restauracjach serwujących świeżo złowione ryby, spaghetti alle vongole czy arancini. A plaże… Ach, całe dnie spędzone na leżaku z drinkiem w ręku! To jest to, co tygryski lubią najbardziej!
4. Ascoli Piceno – perła Marche
Ascoli Piceno to miasto, które urzeka swoim renesansowym stylem i niesamowitą atmosferą. Nie sposób odpocząć bez spróbowania znanych olive all’ascolana, czyli oliwek faszerowanych mielonym mięsem, a następnie smażonych na złoty kolor. To prawdziwa uczta dla podniebienia!
Spacerując po pięknym Piazza del Popolo, poczułem, że czas się zatrzymał. Dookoła eleganckie budynki i przytulne kawiarenki, gdzie można usiąść na chwile z kawą (koniecznie z ciastkiem!). Ascoli Piceno to idealne miejsce na weekendowy wypad. Z pewnością wrócę tam, aby zanurzyć się w tym niesamowitym klimacie!
5. Tropea – bajkowe miasteczko na kalabryjskim wybrzeżu
Na koniec mojej podróży po mniej znanych miejscach Włoch muszę wspomnieć o Tropei. To urokliwe miasteczko leży na klifie i wychodzi na Morze Tyrreńskie. To widok, który zapiera dech w piersiach! Zasiadając w jednej z kawiarni na tarasie, czułem się, jakbym był w raju. Zawsze będę wspominać, jak słońce zachodziło nad morzem, odzwierciedlając się w falach.
Trochę technicznych informacji – Tropea jest znana z cipolla rossa di Tropea, czyli czerwonej cebuli, która ma wyjątkowy smak. Nie mogłem się oprzeć, by przywieźć kilka dla przyjaciół. Wierzcie mi, nic nie smakuje tak dobrze jak włoskiej smakowitości na włoskiej ziemi!
Podsumowując, Włochy to nie tylko Rzym, Florencja czy Wenecja. Odkrycie tych mniej znanych miejsc to prawdziwa uczta dla zmysłów. Każde z nich ma swój unikalny urok, historię i wyjątkowe potrawy, które sprawiają, że chce się tam wracać. Więc kiedy planujesz swoją następną podróż, koniecznie rozważ te mało odkryte skarby! Gwarantuję, że nie pożałujesz.