Hej, czy też tak masz, że czasem zatęsknisz za smakiem dalekich podróży? Dla mnie kuchnia azjatycka to prawdziwa raj dla podniebienia, pełna aromatów, kolorów i niecodziennych połączeń. W tym artykule przygotowałem pięć przepisów, które sprawią, że poczujesz się jak w azjatyckiej ulicznej jadłodajni, a jednocześnie oszczędzisz sobie wyprawy do najbliższej restauracji. No to co, gotowi na małą kulinarną podróż?
Krewetki w sosie teriyaki – klasyka, która zawsze się sprawdza
Zacznijmy od propozycji, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fanom owoców morza. Krewetki w sosie teriyaki to idealne połączenie słodkiego i słonego smaku. Pamiętam, jak pierwszy raz próbowałem tej potrawy w małej, niepozornej knajpce w Tokio. Chemia powstała przy pierwszym kęsie! Chcesz spróbować? Oto, co będziesz potrzebować:
- 400 g krewetek (najlepiej świeżych, ale mrożone też dadzą radę),
- 4 łyżki sosu teriyaki,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżka oleju sezamowego,
- zielona cebulka do dekoracji.
Najpierw podsmaż czosnek na oleju sezamowym, aż zacznie pachnieć. Potem wrzuć krewetki i smaż, aż zmienią kolor. Na koniec dodaj sos teriyaki i krótko podgrzewaj, aż gęstnieje. Podawaj z ryżem lub makaronem, a zielona cebulka nada całości świeżości i kolorowego akcentu. Takie prościej być nie może!
Pad Thai – kultowy smak Tajlandii
Nie da się ukryć, że Pad Thai to megaklasyk w kuchni azjatyckiej. Ta potrawa to połączenie makaronu ryżowego, warzyw, jajka, krewetek lub kurczaka, a wszystko to jest skropione pysznym sosem z tamaryndowca. Za pierwszym razem, gdy zamówiłem Pad Thai w Bangkoku, dosłownie oszalałem z radości! Do wykonania tego dania potrzebujesz:
- 200 g makaronu ryżowego,
- 200 g krewetek lub tofu,
- 2 jajka,
- 1 marchewka,
- 2 szczypiorki,
- 4 łyżki sosu tamaryndowego,
- 2 łyżki sosu rybnego (lub sojowego dla wegetarian),
- 1 limonka.
Najpierw ugotuj makaron, a w międzyczasie na patelni podsmaż krewetki z marchewką i jajkami. Dodaj makaron, sosy i wyczaruj smakowite połączenie! Spróbuj dodać trochę orzeszków ziemnych i świeżej kolendry na wierzch. To jest to!
Japońska miso zupa – ciepło i zdrowie
Zmiana tematu, bo zupa to coś, co ratuje mnie, gdy czuję się lekko nie w sosie. Miso zupa to japoński klasyk, który jest nie tylko rozgrzewająca, ale także mega zdrowa! Miałem przyjemność próbować ją w jednym z tradycyjnych japońskich domów, gdzie każdy kęs był pełen miłości. Do jej przygotowania potrzebujesz:
- 1 litr bulionu dashi (możesz użyć kostek),
- 4 łyżki pasty miso,
- 200 g tofu,
- 50 g wodorostów wakame,
- zielona cebulka do podania.
Gotowanie jest banalnie proste! Bulion podgrzewasz, wrzucasz wodorosty i tofu, a na sam koniec dodajesz pastę miso. Pamiętaj, żeby teraz nie gotować zupy, żeby nie zabić wartości odżywczych miso. Piękne, prawda?
Kimchi – fermentacja na talerzu
Teraz czas na coś z Korei – kimchi! Ten pikantny, fermentowany przysmak jest zdrowy i pełen charakteru. Nie zapomnę, jak spróbowałem go na koreańskim rynku. I to nie była tylko przystawka – to była prawdziwa uczta dla zmysłów! Oto, co potrzebujesz, żeby zrobić swoje kimchi:
- 1 mała kapusta pekińska,
- 1 duża marchewka,
- 3 łyżki soli,
- 4 ząbki czosnku,
- 1 kawałek świeżego imbiru (ok. 5 cm),
- 3-4 łyżki pasty gochujang (koreańska pasta chili),
- 1 łyżka cukru.
Kapustę kroisz i zasypujesz solą, zostawiasz na parę godzin. W międzyczasie przygotowujesz pastę z czosnku, imbiru, gochujang i cukru. Po kilku godzinach przepłukujesz kapustę, łączysz z pastą i odstawiasz do fermentacji na kilka dni. Prosto, zdrowo i pysznie!
Curry z ciecierzycą – obiad pełen smaku
Na zakończenie mam dla Was coś, co rozgrzeje duszę. Curry z ciecierzycą to potrawa, którą uwielbiam przygotowywać po ciężkim dniu. Zawsze przywołuje miłe wspomnienia. Do przyrządzenia tego dania potrzebujesz:
- 1 puszka ciecierzycy (może być sucha, wymaga dłuższego gotowania),
- 1 puszka mleka kokosowego,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 łyżki curry w proszku,
- szczypta soli i pieprzu.
Na rozpoczęcie podsmaż cebulę i czosnek, dodaj curry, podsmaż chwilę i wrzuć ciecierzycę oraz mleko kokosowe. Gotuj przez około 15-20 minut. To tak proste, że wyda się, że to czary! Podawaj z ryżem lub chlebem naan, a cały świat wokół nabierze kolorów.
Kuchnia azjatycka to nie tylko przepisy, to także pasja, kultura i historia. Każde danie opowiada swoją historię i sprawia, że nasze stoły stają się miejscem wspólnego celebrowania smaków. Mam nadzieję, że spróbujecie choć jednego z moich propozycji i zakochacie się w tych smakach tak, jak ja! Smacznego!