Cześć! Od zawsze pasjonowały mnie podróże i odkrywanie nieznanych zakątków naszego globu. Wierzę, że wszyscy potrzebujemy czasem wyrwać się z rutyny i zobaczyć coś naprawdę niezwykłego. Dlatego postanowiłem podzielić się z Wami pięcioma miejscami, które moje serce zawołało. Każde z nich jest na swój sposób wyjątkowe i, szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie podróży bez ich odwiedzenia. Chcecie wiedzieć, co to za zakątki? To co, zapięte pasy i jedziemy w podróż?
Islandia – kraina lodu i ognia
Islandia to miejsce, które po prostu zachwyca. Już na samym wstępie, gdy lądowałem w Reykjaviku, czułem, że wkrótce będę świadkiem prawdziwych cudów natury. Wulkaniczne krajobrazy, sprawiają, że czuje się tu jak na innym świecie. Miałem okazję zobaczyć lodowce, gorące źródła, a nawet gejzery – uczucie, gdy strumień gorącej wody wystrzeliwuje z ziemi na wysokość kilku pięter, po prostu zapiera dech.
Nie sposób pominąć Złotego Kręgu – trasy, która skrywa trzy główne atrakcje: Park Narodowy Þingvellir, Geysir i Wodospad Gullfoss. A jak już jesteśmy przy wodospadach, to mówię Wam, Skogafoss bije na głowę niejedno inne miejsce! Robi ogromne wrażenie swoją potęgą, a przy dobrym świetle tęcze unoszące się w połowie toni są jak z najlepszego filmu fantasy.
Brazylia – raj na ziemi
Miłość do Brazylii rozkwitła we mnie, gdy po raz pierwszy usłyszałem szum fal na Copacabanie. Moim zdaniem nie ma lepszego miejsca na relaks niż ten brazylijski raj. Gorący piasek, palmy, a w tle samba. Powiem Wam, momentami nie chce się stamtąd wychodzić. Ale to nie wszystko! Rio de Janeiro oferuje również niezapomniane widoki z Corcovado, gdzie stoi słynny posąg Chrystusa Odkupiciela. A mówiąc o widokach – nocą miasto rozświetlone milionami światełek jest wręcz zapierające dech.
Warto również spróbować tamtejszej kuchni! Rodzinna uczta przy stole, feijoada czy koktajle z ananasa, mango – idealnie orzeźwiające na upalne dni. Nie ma co, Brazylia to prawdziwa uczta dla zmysłów!
Japonia – harmonijne połączenie nowoczesności z tradycją
Japonia to kraj, który zaskakuje na każdym kroku. Z jednej strony nowoczesność i technologia, z drugiej strony spokój zen w parkach i świątyniach. Moje serce skradła Kioto z pięknymi tradycyjnymi świątyniami, bramami torii i ogrodami, gdzie można poczuć magię dalekiego wschodu. Przechadzając się po uliczkach, miałem wrażenie, że cofnąłem się w czasie.
Nie zapomnijcie o Tokio! Szalone tempo życia, neonowe świetlne szyldy, a wśród tego wszystkiego, możliwość skosztowania sushi przygotowanego z taką dbałością, że nie chciałem go miliard razy. A gdy już poczujecie się zmęczeni tą miejską dżunglą, polecam wypad do onsenów (gorących źródeł) – relaks jest gwarantowany!
Norwegia – królestwo fiordów
Norwegia to prawdziwy raj dla miłośników przyrody. Fiordy Norwegii są jedne z najpiękniejszych i najbardziej spektakularnych na świecie. Przejeżdżając przez region Geiranger, miałem wrażenie, że natura otacza mnie z każdej strony. To miejsce jest pełne wodospadów, które spadają kaskadami z gór i magicznych widoków, które sprawiają, że każdy krok jest przyjemnością.
Oczywiście, nie mogę zapomnieć o Lofotach – archipelagu, który kusi nie tylko niezapomnianymi krajobrazami, ale również szerokimi plażami i górzystymi szczytami. Jeżeli będziecie mieć okazję, musicie spróbować tamtejszych ryb – są pyszne! Norwegia to także idealne miejsce, aby podziwiać zorzę polarną. Któż z nas nie marzy o chwilach spędzonych z tą niezwykłą, tańczącą na niebie esencją magii?
Włochy – romantyczna dusza Europy
Na końcu podróży, nie mogło zabraknąć Włoch. Kto nie marzył o spacerze po Wenecji, gdzie w każdym zakątku czai się magia? Urok gondoli płynącej po kanale, historyczne budowle i aromatyczna pizza. Nic dziwnego, że to ulubione miejsce zakochanych. Może by tak zjeść kolację przy świecach, popijając włoskie wino? To prawdziwy raj dla zmysłów, a dosłownie przepadłem tam na kilka dni!
Kolejnym must-see jest Rzym. Mam wrażenie, że każde kroki tam to podróż wstecz do czasów starożytnych. Koloseum, Fontanna di Trevi – nie sposób było nie poczuć magii tego miejsca.
Podsumowując, te pięć zakątków świata to absolutne hity, które powinien zobaczyć każdy globtroter. Każde z nich ma swój wyjątkowy klimat, który zapada w pamięć i sprawia, że chce się wrócić po więcej. Marzenia o podróżach nie mają granic, a ja nie mogę się doczekać, aby odkrywać kolejne niesamowite miejsca! A Wy? Jakie miejsca skradły Wasze serce i gdzie chcielibyście się wybrać?