Przyznaj się, ile razy planowałeś wakacje, przeszukując popularne hotele w Paryżu, Rzymie czy Barcelonie? Nieskończona masa turystów, zdjęcia z setkami innych ludzi na tle tych samych zabytków. A co, gdybym Ci powiedział, że Europa pełna jest zakątków, które potrafią zaskoczyć, oczarować i sprawić, że spojrzysz na świat zupełnie inaczej? Zabrałem się za odkrywanie tych miejsc i muszę powiedzieć, że do dziś nie mogę wyjść z podziwu, co ma do zaoferowania nasz kontynent. Chodź, setki kilometrów od utartych szlaków, opowiem Ci o moich najpiękniejszych spotkaniach z mniej znanym obliczem Europy.
Czy słyszałeś o Albanii?
Na pierwszy ogień idzie Albania. Kto by pomyślał, że schowana w kącie Bałkanów, ta mała kraj ma tak dużo do zaoferowania? W zeszłym roku postanowiłem sprawdzić, co się tam kryje. I wiecie co? Zaczynamy od wybrzeża – plaże jak z pocztówki, woda krystaliczna, a do tego praktycznie pusto! Miałem wrażenie, jakbym odkrył raj na ziemi, a nie ukryte w masie turystów kurorty. W miejscowości Ksamil spotkałem lokalnych rybaków, którzy opowiadali o swoich połowach przy filiżance aromatycznej kawy. Niebo w gębie! To właśnie te rozmowy i doświadczenie lokalnej kultury sprawiły, że poczułem się częścią ich świata.
Magia Czarnogóry
Potem przyszedł czas na Czarnogórę. Zawsze myślałem, że to tylko miejsce na szybki weekendowy wypad, a okazało się, że zaskakuje różnorodnością. Kto by się spodziewał, że jeżdżąc wzdłuż wybrzeża, zobaczę tak piękne widoki? Kotor z jego starówką i majestatycznymi górami wokół to miejsce, które po prostu trzeba zobaczyć! Ale to nie tylko widoki – to także atmosfera. W jednej z lokalnych tawern natknąłem się na genialne jedzenie, a podczas wieczoru do mojej stołowej ekipy dołączył lokalny artysta grający na gitarze. Tak się zaczęła nasza wspólna noc, gdzie ruszyliśmy w rytm muzyki, a barwy zachodu słońca po prostu dopełniły magiczny klimat. Jeżeli szukacie miejsca, gdzie można poczuć prawdziwą duszę, Czarnogóra jest na liście obowiązkowej!
Zatrzymaj się w Serbii
Kto by pomyślał, że Serbia skrywa tak wiele skarbów? Belgrad – miasto, które tętni życiem, może być dla wielu zaskoczeniem. Ulice pełne są ulicznych artystów, a klimat jest po prostu luźny. Praktycznie wszędzie można znaleźć ludzi, którzy z chęcią zadzwonią na „jedno piwo”. Odwiedziłem Kalemegdan, gdzie można podziwiać fortecę oraz zjeść najlepszą sałatkę serbską. Ale prawdziwą perełką była eksploracja Novi Sad – miasto znane z festiwalu EXIT. Kiedy byłem tam w lipcu, cała atmosfera była przesycona muzyką i radością. Sprawiło to, że podjąłem decyzję o tym, że muszę wrócić za rok. Dzięki takim miejscom, zmienia się nie tylko moje spojrzenie, ale i całe serce!
Zapomniane wioski na południu Europy
Ale podróżowanie to nie tylko miasta. Warto zanurzyć się w mniejsze, zapomniane wioski. Takie miejsca jak Ronda w Hiszpanii z urzekającymi widokami na przepaści, czy Malezja Południowa, w której czas jakby zatrzymał się w miejscu. Urok małych lokalnych rynków, gdzie można kupić domowe przetwory czy rękodzieło, sprawia, że czuję się jakbym odkrywał coś niezwykle cennego. Miejsce, gdzie wszyscy znają się nawzajem, a wieczory spędza się w towarzystwie lokalnych mieszkańców. Powiem Wam, że usłyszenie opowieści z ich życiorysów, na przykład podczas wspólnej kolacji, potrafi zainspirować do zmiany spojrzenia na wiele spraw.
Podsumowując, Europa to nie tylko Paryż, Rzym czy Londyn. To kontynent pełen zaskakujących miejsc, które potrafią odmienić nasze patrzenie na świat. Dobrze jest czasem zjechać z utartego szlaku i zanurzyć się w autentyczności tych mniej znanych zakątków. Właśnie one dają nam najwięcej i z pewnością zapadają w pamięć na długo po powrocie. Więc nie wahaj się! Pakuj plecak i ruszaj na poszukiwanie tych skarbów!