Beskidy to raj dla miłośników górskich wędrówek, ale czy wiesz, że w ich sercu kryje się wiele nieodkrytych miejsc? Jeśli marzysz o chwili relaksu w malowniczym otoczeniu, ten artykuł jest dla Ciebie! Opowiem Ci o moich ulubionych zakątkach i miejscach, gdzie warto się zatrzymać, aby poczuć prawdziwe piękno tych gór.
Dlaczego Beskidy?
Kiedy myślę o Beskidach, od razu mam przed oczami te zielone doliny, górskie szczyty i krystalicznie czyste potoki. Już od kilku lat wracam tutaj jak bumerang, bo to miejsce ma w sobie coś magicznego. Nieważne, czy to jest wiosna, lato, jesień czy zima – każda pora roku sprawia, że Beskidy wyglądają jak z bajki. A przy tym nie są tak zatłoczone jak Tatry! Ostatnio odkryłem, że wiele osób ma o tych górach coraz bardziej pozytywne zdanie. W końcu warto przyznać, że Beskidy, to nie tylko stoki narciarskie i chałupy z oscypkami. To prawdziwa skarbnica niesamowitych widoków i kulturowych doznań.
Miejsca, które urzekają
Jednym z miejsc, które absolutnie wpisałem na swoją listę must see jest Szczyrk. Miałem tam przyjemność spędzić weekend w małym pensjonacie z widokiem na góry i muszę przyznać, że to było strzał w dziesiątkę! Szczyrk oferuje nie tylko mnóstwo atrakcji dla narciarzy, ale także piękne szlaki turystyczne. Warto wybrać się na Klimczok – to nie jest długi spacer, ale uczucie, gdy w końcu stajesz na szczycie i widzisz panoramę, warta każdych kroków!
Co do noclegów, polecam poszukać urokliwych pensjonatów lub kwater prywatnych. Ostatnio trafiłem na taki mały rodzinny pensjonat, gdzie serwują przepyszne domowe jedzenie. Właściciele są tak mili, że czujesz się jak w rodzinie. Niestety, nim się obejrzysz, będziesz musiał ważyć każdy kawałek ciasta, bo każde jest pyszne i po prostu nie da się oprzeć pokusie! Takie miejsca sprawiają, że wakacje są pełne ciepła i refleksji.
Na gorąco o Ustroniu
Kolejnym z moich ulubionych miejsc jest Ustroń, które jest idealną bazą wypadową na Czantorię. Pamiętam, jak z grupą przyjaciół wyruszyliśmy na szczyt i zakochaliśmy się w tych pięknych widokach. Urok Czantorii polega na tym, że można tam dotrzeć nie tylko na piechotę, ale także korzystając z kolejki linowej. Jak dla mnie, to świetna opcja, gdy masz zaplanowany leniwy dzień! Oprócz tego Ustroń oferuje wiele atrakcji, m.in. wyciągi, ścieżki rowerowe czy trasy spacerowe. Każdy znajdzie tam coś dla siebie!
Co zobaczyć w okolicy?
Będąc w Ustroniu, warto zahaczyć o jakieś lokalne festiwale. Niezwykle często organizowane są tam imprezy, na których można spróbować regionalnych specjałów. Zawsze się czuję, jakbym odkrywał na nowo smaki dzieciństwa, gdy zajadam się lokalnym oscypkiem lub żurkiem. A najlepiej smakuje on podawany w autentycznej klimatycznej karczmie. Niestety, nie raz i nie dwa decyzja, co zjeść, przyprawiała mnie o ból głowy – tak wiele pyszności do spróbowania!
Innym interesującym miejscem jest Wisła. Tam można podziwiać nie tylko piękne widoki, ale także zapoznać się z historią Adama Małysza – naszej skoczki narodowego. Warto odwiedzić muzeum i poczuć tę całą magię sportów zimowych oraz przyszłych wyzwań. Zresztą, mieszkańcy Wisły to prawdziwa skarbnica opowieści o lokalnych legendach i innych smaczkach. Jeśli masz chwilę, to usiądź sobie w małej kawiarence i posłuchaj, co mają do powiedzenia – gwarantuję, że się nie zawiedziesz!
Ostatnie słowo o relaksie
Ale Beskidy to nie tylko aktywność na szlakach, to również doskonałe miejsce na relaks. Wiele pensjonatów oferuje strefy wellness, sauny i baseny. Po całym dniu wędrówek przyjemnie jest zatopić się w gorącej wodzie i poczuć, jak całe napięcie znika. Ja zawsze stawiam na małe zabiegi spa – to mój sposób na regenerate siły na kolejne przygody! Na pewno każdemu polecam spróbować raz udać się do jednego z tych urokliwych ośrodków SPA w okolicy Żywca.
Beskidy skrywane latami tajemnice oraz przepiękne krajobrazy, które na pewno przyciągną do siebie każdego. Miejsca, które polecam, to tylko przedsmak tego, co te góry mają do zaoferowania. Zatrzymaj się gdzieś wśród natury, naładuj baterie i daj się ponieść pięknu Beskidów!