Cześć! Dzisiaj chcę się z Wami podzielić czymś, co z pewnością odmieni Wasze spojrzenie na podróżowanie – backpackingiem po Europie. Wiem, że niektórzy myślą, że to tylko robienie selfie z plecakiem na plecach, ale uwierzcie mi, to znacznie więcej! To przygoda, emocje, odkrywanie miejsc i ludzi, których pewnie nigdy byście nie spotkali w tradycyjnych hotelach. Gotowi na małą podróż? To zaczynamy!
Dlaczego backpacking to więcej niż podróżowanie?
Backpacking to dla mnie nie tylko sposób na zwiedzanie, ale wręcz styl życia. Kiedy zakładam plecak, czuję, jakby otwierała się przede mną cała Europa. Przede mną czeka világ, pełen ukrytych skarbów, lokalnych klimatów i autentycznych doświadczeń. Nie chodzi o to, żeby zaliczyć listę miejsc i pstrykać zdjęcia na Instagram, ale o prawdziwe przeżywanie chwil. Podczas moich podróży miałem okazję spotkać niesamowitych ludzi, którzy podzielili się ze mną swoimi historiami. To właśnie te osobiste narracje nadają podróżom sens.
Szlaki, które warto przemierzyć
Teraz przejdźmy do konkretów. W Europie mamy tyle szlaków, że spokojnie można by było o tym książkę napisać! Na początek zrobię mały przegląd moich ulubionych tras. Pierwszym z nich jest szlak Camino de Santiago w Hiszpanii. Tak, wiem, brzmi to trochę stereotypowo, ale to, co przeżyłem na tej drodze, zostanie w moim sercu na zawsze. Każdy krok to nowa historia, każdy napotkany pielgrzym to szansa na wymianę myśli. A te widoki! Desde Santiago, podczas zachodu słońca na wzgórzach, czułem się jakbym stał na końcu świata.
Kolejną perełką jest trasa doliny Geirangerfjord w Norwegii. Mówią, że Norwegia to kraj dla tych, którzy kochają naturę, i coś w tym jest. Pamiętam, jak stawałem na krawędzi klifu, a pod stopami miałem przepiękny fiord, wpadający w błękit jeziora. Gdyby mi ktoś powiedział, że takie miejsca istnieją, to chyba bym nie uwierzył. To jakby zanurzyć się w obrazie Van Gogha!
Jak się przygotować do podróży?
Pewnie nie raz słyszeliście, że dobre przygotowanie to podstawa. I z tym nie można dyskutować! W końcu kto chciałby na przykład rozstawić namiot w deszczu, podczas gdy mokra odzież wisi na plecaku? Przede wszystkim, biorąc plecak, postarajcie się zapakować mądrze. Wystarczy kilka podstawowych rzeczy: dobre buty, odpowiedni śpiwór i kilka warstw odzieży. Naprawdę nie ma sensu brać ze sobą całej szafy. Przerabiałem to i uczyłem się na własnych błędach.
Co jeszcze spakować?
Kolejna sprawa to dobrze dobrane gadgety – powerbank do telefonu, mapa (tak, mapa papierowa!) oraz apteczka pierwszej potrzeby. Zawsze warto mieć coś, co sprawi, że nasza wędrówka będzie bezpieczniejsza. Ostatnio kupiłem dużo lżejszy namiot, który zmienia się w plecak! Zaskoczenie? Dla mnie też. Mając to wszystko, czuję się spokojniej, wiedząc, że nic mnie nie zaskoczy podczas drogi.
Podróżowanie to nie tylko sposób na zbieranie pięknych wspomnień, ale i czynnik zmieniający nas jako ludzi. Moja historia to tylko kropla w morzu backpackerskich przygód. Każdy z nas ma w sobie ducha odkrywcy, który tylko czeka, by wyjść na powierzchnię. Dlatego pakujcie plecaki, ruszajcie szlakami i odkrywajcie swoją własną magię Europy na nowych szlakach! Pamiętajcie, najważniejsze jest, aby otworzyć serca na to, co nowe i nieznane. Do zobaczenia na szlaku!