Strona głównaBackpackingJak przetrwać podróż dookoła świata z tylko jednym plecakiem?

Jak przetrwać podróż dookoła świata z tylko jednym plecakiem?

Cześć! Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o podróży dookoła świata, ale myślałeś, że to tylko dla tych, którzy mają duży budżet lub mnóstwo bagażu, to ten artykuł jest dla Ciebie. Z doświadczeniem w plecakowych wojażach postaram się podzielić z Tobą moimi sprawdzonymi sposobami na to, jak przeżyć tę niesamowitą przygodę z tylko jednym plecakiem. Gotowy? To zaczynamy!

Planowanie to podstawa

Nawet jeśli jesteś zwolennikiem spontanicznych decyzji, to w przypadku podróży dookoła świata warto ustalić pewne podstawy. Myślisz, że przeżyjesz stawiając wszystko na jedną kartę? Możesz, ale trochę lepszym pomysłem jest zrobienie listy miejsc, które chcesz odwiedzić. Ja zaczynałem zazwyczaj od rozrysowania mapy na dużym kawałku kartonu. Czy to staroświeckie? Może i tak, ale wiesz, co? Nic nie porusza wyobraźni jak karton i flamastry! Spisując swoje marzenia, od razu lepiej czujesz, dokąd zmierzasz.

Warto też pomyśleć o tym, w jaki sposób będziesz się przemieszczać. Linia lotnicza, która w danym momencie jest najtańsza, nie zawsze będzie najlepszym wyborem. Jak to mówią: Kto szuka, ten znajdzie”. A ja często korzystałem z aplikacji do porównywania cen biletów. Nie daj się nabrać na super tanie oferty, które są w rzeczywistości pułapkami!

Co spakować do plecaka?

No i co dalej? Spakowanie się do jednego plecaka to wyzwanie, ale nie takie, którego nie da się przeżyć. Po pierwsze, nie bierz za dużo! Zaufaj mi, nie ma nic gorszego niż ciągnięcie ogromnego bagażu, zwłaszcza kiedy trzeba wbiegać na stację metra czy schodzić z gór. Mój plecak ważył na początku 15 kg, a po kilku tygodniach zredukowałem go do 10 kg. Jak to zrobiłem? Przede wszystkim zaczynając od rzeczy absolutnie niezbędnych.

Pamiętaj, aby zabrać tylko rzeczy, które naprawdę się przydadzą, a nie te, które może się kiedyś przydadzą”. U mnie kluczowe okazały się: wygodne buty do chodzenia, kilka koszulek, lekka kurtka przeciwdeszczowa, coś na ciepłotę, podstawowe kosmetyki i najważniejsze – dokumenty oraz pieniądze. Na pewno nie zapomnij o power banku, latarce i apteczce, bo różne rzeczy mogą się wydarzyć, a nie chcesz być bez nich w kryzysowej sytuacji!

Jak zorganizować noclegi?

Na początku podróży zdecydowanie korzystałem z hosteli. To świetne rozwiązanie, aby poznać innych podróżników i czasami nawet zyskać zarówno towarzystwo, jak i przyjaciół na całe życie. Warto jednak pomyśleć o różnych opcjach. Kto wie, może wzruszy cię lokalna atmosfera, a może skusisz się na Airbnb lub Couchsurfing? Z własnego doświadczenia widzę, że możliwość spania u kogoś w domu, nie tylko daje ci możliwość zaoszczędzenia, ale otwiera także drzwi do nowych znajomości.

Osobiście bardzo lubię wykorzystywać aplikacje, które umożliwiają rezerwację noclegów na ostatnią chwilę. Czasami zdarzają mi się takie małe przygody – noclegi w uroczych miejscach, które jednak byłoby trudno znaleźć na tradycyjnych stronach. I pamiętaj – zawsze sprawdzaj opinie! Kto podróżował, ten wie, jak łatwo można trafić na nieprzyjemne niespodzianki.

Jedzenie i lokalna kuchnia

Teraz mały smaczek, czyli lokalna kuchnia! Kiedy podróżowałem, jedzenie stało się jednym z moich ulubionych aspektów odkrywania nowych kultur. Czasami pozwalałem sobie na wydatek na lokalne potrawy, co zdecydowanie warto, ale znacznie oszczędzałem, korzystając z lokalnych straganów i marketów. Pamiętaj, że zawsze taniej jest zjeść uliczne jedzenie niż w ładnych restauracjach. I tak, czasami można trafić na prawdziwe rarytasy, a czasami na coś… no cóż, mniej smacznego. Ale to też część przygody!

Gdyby ktoś mnie zapytał, co było najciekawszym doświadczeniem kulinarnym, odpowiedziałbym, że… zjedzenie zupy w wietnamskiej wiosce razem z rodziną. Miejscowa atmosfera, trochę lokalnej życzliwości i tradycyjne potrawy – to było coś, czego nie da się kupić! Dlatego, prędzej czy później, zanurz się w lokalną kulturę kulinarną, poznawaj wszystko, co nowe i ciesz się każdą przekąską.

Na koniec – pamiętaj, że każda podróż dookoła świata to nie tylko wizyty w pięknych miejscach. To także lekcje, które trzeba przerobić, i sytuacje, które nas mogą zaskoczyć. Ale jedno wiem na pewno: z plecakiem na plecach, przygoda zaczyna się już w momencie, gdy wychodzisz z domu. I to jest to, co czyni każdą podróż wyjątkową!

Ostatnie Artykuły