Strona głównaPodróże BudżetoweJak podróżować taniej? Oto sekrety budżetowych backpackerów!

Jak podróżować taniej? Oto sekrety budżetowych backpackerów!

Witajcie, podróżnicy! Jeśli marzycie o wakacjach, które nie wyczyściłyby Wam konta, to dzisiaj opowiem Wam o kilku sprawdzonych sposobach na tanie podróżowanie. Choć nie jestem żadnym guru z branży turystycznej, to na swoim koncie mam sporo przygód jako budżetowy backpacker. Więc zbierzcie plecaki, weźcie mapy i zaczynajmy podróż w stronę tanich wczasów!

Planowanie to klucz

Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze mam wrażenie, że dobra podróż zaczyna się od solidnego planu. Oczywiście, wiatr w żaglach i spontaniczne decyzje są mega ekscytujące, ale jeśli chcecie zaoszczędzić, to warto nieco pomyśleć do przodu. Tak, tak, wiem, że „plany są do niczego, a planowanie jest do wszystkiego”, ale z drugiej strony – jak chcesz obczaić, gdzie są najlepsze miejsca do jedzenia, zanim tam dotrzesz? Kiedy zaczynam myśleć o nowym kierunku, zazwyczaj zasiadam z laptopem, przeszukuję fora, blogi podróżnicze i aplikacje, które podsuwają fajne opcje, gdzie zjeść czy przespać się. Dobrze jest mieć zakupione bilety na transport. Ja najczęściej szukam promocji już kilka miesięcy przed planowaną podróżą. Czasem nie wierzyłem, że bilety do Azji mogą kosztować kilkaset złotych! Musisz tylko wiedzieć, gdzie szukać.

Wybór destynacji i sezon

Również wybór miejsca i pory roku ma olbrzymie znaczenie. Jeśli Was leży w głowie zwiedzenie popularnych miejsc, postarajcie się robić to w „martwych” sezonach. Często odrzucone przez turystów lokalizacje mają do zaoferowania tak samo piękne widoki, a często także lepsze ceny. Miałem kiedyś przyjemność odwiedzić Chorwację w pierwszej połowie czerwca. Ludzi jeszcze niewielu, a ceny jak w karcie z discountami! Na dobrą sprawę we wrześniu czy październiku można się natknąć na świetne warunki, więc warto zbadać lokalny klimat.

Transport to nie zbędny wydatek

Jednym z najważniejszych aspektów każdej podróży, bez wątpienia. I tu znów pełna głowa doświadczeń! Często zdarzało się, że zamawiałem samoloty, a do celu dojeżdżałem lokalnym transportem. Żadne Ubery czy taxi – zawsze stawiajcie na autobusy czy pociągi. Czasem podróż trwa dłużej, ale za to w portfelu zostaje. Kolejną rzeczą, którą polecam, są aplikacje typu BlaBlaCar. Można się zgadać z kimś, kto jedzie w tym samym kierunku i wspólnie podzielić rachunkiem. Jeżeli macie do pokonania dłuższe dystansy, warto rozważyć zakup biletu na kilka dni. Zazwyczaj wychodzi sporo taniej niż kupowanie pojedynczych przejazdów.

Uważaj na jedzenie!

No dobra, tutaj także można się nabrać. Wiadomo, że jedzenie jest jednym z najsłodszych elementów podróżowania. Ale hej, nie zawsze musisz stołować się w drogich restauracjach! Każdy kraj ma swoją kulturę kulinarną i najczęściej między turystycznym centrum a lokalną knajpką jest przepaść cenowa. Często jadłem to, co localsi jedzą najchętniej, a nie to, co reklamują w przewodnikach. Odkryłem wiele doskonałych miejsc, które oferowały pyszne street foody! Polecam zjeść coś lokalnego z budki zamiast w eleganckiej knajpie. Nie dość, że świetnie smakuje, to jeszcze kosztuje grosze!

Zakwaterowanie bez przesady

Kiedy planuję wyjazdy, to z reguły oszczędzam na zakwaterowaniu, bo kto w końcu spędza całe dni w pokoju? Hostele są genialną alternatywą i jeśli nie straszny Wam hałas i współdzielenie przestrzeni z innymi backpackerami, to polecam. Niekiedy zyskuje się nie tylko świetne towarzystwo, ale i szansę na poznanie odmiennych kultur. Jak na razie zawsze wolałem hostele od hotelów, a czasem można znaleźć prawdziwe perełki na Airbnb, jak domki w leśnej głuszy czy małe apartamenty w centrum roześmianego miasta. Warto, by znaleźć miejsce nie tylko wygodne, ale także pełne duszy!

W końcu – bądźcie elastyczni!

Najważniejsze jest, aby podejść do podróżowania z otwartym umysłem. Nie bez powodu mówię, byście nie przestawali eksperymentować! Sytuacja na miejscu może się dynamicznie zmieniać, więc jeżeli coś nie idzie zgodnie z planem – nie martwcie się! Czasem pojawiają się fantastyczne oferty, które trzeba chwytać w locie. Możliwe, że zmiana planów przyniesie Wam jeszcze lepsze przeżycia i dodatkowe wspomnienia, o których będziecie później opowiadać!

Podsumowując, tanie podróżowanie nie jest tak trudne, jak się wydaje. Wymaga trochę planowania, otwartości i zdrowego rozsądku. Nie zapominajcie – przygoda zaczyna się od małego kroku, a każde wspomnienie, nawet te z najskromniejszym budżetem, są na wagę złota! Wyruszajcie, podróżujcie i cieszcie się każdą chwilą!

Ostatnie Artykuły