Strona głównaPodróże BudżetoweJak podróżować taniej: 7 sprawdzonych trików

Jak podróżować taniej: 7 sprawdzonych trików

Zastanawiasz się, jak podróżować, nie rujnując przy tym swojego portfela? Zdradzę Wam kilka moich sprawdzonych trików, które pozwoliły mi zwiedzić kawał świata bez wydawania majątku. Zbieram się do wylotu jak pies do budy, więc chętnie podzielę się tym, co się sprawdziło! Nie ma co zatem czekać, lecimy po moją osobistą listę trików na tanie podróżowanie!

1. Planuj podróż z wyprzedzeniem

Pierwsza zasada, którą sam z całym przekonaniem mogę Wam polecić, to planowanie z wyprzedzeniem. Kiedy zacząłem organizować swoje wyjazdy z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem, efekty były zdumiewające. Niekiedy jesteśmy w stanie znaleźć bilety lotnicze za grosze, jeśli mieliśmy na oku konkretny kierunek. Na przykład, planując wyjazd do Barcelony, zarezerwowałem bilet z biletem na dwa miesiące wcześniej i zamiast 600 zł zapłaciłem zaledwie 250 zł! To nie żart – warto rozglądać się wcześniej i nie odkładać wszystkiego na ostatnią chwilę.

2. Wykorzystuj aplikacje i porównywarki

Kolejnym moim asem w rękawie są aplikacje i strony porównawcze do wyszukiwania lotów oraz noclegów. Ostatnio nie wyobrażam sobie wyjazdu bez Skyscanner czy Momondo. One dosłownie skanują najniższe ceny na rynku! Co więcej, pamiętajcie, by nie ufać tylko jednej porównywarce. Czasami ceny na różnych stronach się różnią, zatem warto sprawdzić kilka opcji. Pamiętam, jak przeglądałem oferty na lot do Lizbony i dzięki jednemu kliknięciu oszczędziłem 200 zł na przelocie. To drobnostka, ale przy większej liczbie podróży robi różnicę!

3. Podróżuj w niskim sezonie

Podziwiając piękne widoki w szczycie sezonu turystycznego, często zapominamy, że podróżowanie w mniej popularnym okresie może dostarczyć nam tylu samych emocji, a portfel zostanie w lepszym stanie. Kiedy zmieniłem swoje nastawienie i zacząłem podróżować zimą bądź wczesną wiosną, odkryłem, że wiele atrakcji jest praktycznie pustych, a ja mogę w spokoju korzystać z uroków miejsc, które odwiedzam. Magia chwili, bez tłumów turystów i zadowolona mina, wiedząc, że za nocleg w pięknym hotelu w Toskanii zapłaciłem 50% mniej niż w szczycie sezonu? To se ne wrati!

4. Szukaj tanich noclegów

Kiedyś myślałem, że tanie noclegi to nie dla mnie. Miałem w głowie obraz brudnych hosteli, ale szybko przekonałem się, że istnieją świetne opcje, które nie nadwyrężą portfela. Airbnb, Booking.com, a nawet Couchsurfing to strzały w dziesiątkę! W Neapolu, zamiast hotelu, znalazłem uroczy apartament w kamienicy za jedyne 30 zł za noc, co okazało się strzałem w dziesiątkę! Rano kawa z widokiem na morze, a wieczorem spacer krętymi uliczkami. Czasem naprawdę warto zaryzykować i spróbować czegoś nowego. A dla tych bardziej odważnych – spróbujcie Couchsurfingu! Niezapomniane znajomości są na wyciągnięcie ręki!

5. Korzystaj z transportu publicznego

Zaoszczędzić na podróży? To żaden problem! Transport publiczny to najlepszy sposób na przemieszczanie się po mieście. Nie raz korzystałem z metra, busów czy tramwajów, które pozwalały mi zaoszczędzić kupę kasy na taksówkach. Na przykład, w Paryżu codziennie jeździłem po mieście metrem, a za bilet tygodniowy zapłaciłem nieco ponad 25 euro. Kiedy zobaczyłem, ile oszczędziłem, aż trudno było mi uwierzyć! Nie tylko wyjdzie to taniej, ale będziecie mieli szansę zobaczyć prawdziwe życie lokalnych mieszkańców, a to często ciekawsza podróż niż turystyczna wycieczka!

6. Wyprzedaże i promocje

Nie da się ukryć – czasami nie ma nic lepszego niż polowanie na promocje. Partnerka namówiła mnie na subskrybowanie newsletterów linii lotniczych i stron podróżniczych, a moje życie zupełnie się zmieniło. Co chwilę dostaję powiadomienia o przecenionych biletach, specjalnych ofertach czy kuponach rabatowych. Udało mi się kupić lot do Pragi za 99 zł! To czysta magia! Oczywiście, pod warunkiem, że weźmiecie pod uwagę elastyczne daty – czasem mały przesunięcie w rezerwacji sprawia, że oszczędzacie grube pieniądze.

7. Pakuj się z głową

Na koniec, moim zdaniem najważniejszy punkt: pakuj się mądrze. Zdarza mi się od czasu do czasu spakować torbę na ostatnią chwilę i zapomnieć o tym, że zalecane jest limitowanie bagażu tylko do najpotrzebniejszych rzeczy. Dzięki temu mogę unikać opłat za bagaż rejestrowany. Czasem wystarcza mała torba podręczna! Z własnego doświadczenia wiem, że tak naprawdę potrzebujemy znacznie mniej, niż myślimy. Sprawy w rodzaju kilkunastu par spodni, które potem i tak leżą w torbie nietknięte, lepiej zostawić w domu! Skompletuję przejrzystą garderobę, aby nie martwić się zbytnio o pakowanie.

Podsumowując, tanie podróżowanie to nie science fiction, ale smakowita rzeczywistość. Mam nadzieję, że te moje osobiste sprawdzone sposoby zainspirują Was do odkrywania świata bez bankructwa. Podziwiajcie piękno naszego globu, korzystajcie z chaosu życia i dawajcie znać, jakie wyzwania podczas podróży napotkaliście. Lecę planować kolejną przygodę!

Ostatnie Artykuły