Cześć! Każdy, kto kiedykolwiek planował wyjazd, wie, że podróżowanie potrafi wydrenować kieszeń. Ale spokojnie, nie musi tak być! W moim artykule podzielę się z Wami dziesięcioma sprawdzonymi trikami, które pozwolą Wam podróżować taniej, nie rezygnując przy tym z przyjemności i przygód. Bez względu na to, czy marzycie o weekendowym wypadzie w górę, czy dłuższej podróży w nieznane, mam dla Was kilka praktycznych wskazówek!
1. Planuj z wyprzedzeniem
Nie ma co ukrywać — im wcześniej zaczniesz planować swoją podróż, tym więcej możesz zaoszczędzić. W moim przypadku, najczęściej rezerwuję bilety lotnicze na kilka miesięcy przed wyjazdem. Oczywiście, nie ma co ciśnić na konkretny termin, bo czasem spontaniczne decyzje są najlepsze, ale dobra zasada to obserwować, co się dzieje z cenami. A wiesz, co jest najfajniejsze? Zawsze można ustawić powiadomienia o cenach — teraz to pestka! Siedzę sobie w komfortowym fotelu w domu i, jak cena spadnie, dostaję powiadomienie na maila. Prosto, prawda?
2. Wybierz mniej znane destynacje
Każdy z nas słyszał o popularnych miejscach: Paryż, Rzym, Barcelona. Ale co powiesz na odkrycie uroków mniej znanych miejsc? Kiedy ostatnio byłeś na przykład w Serbii albo w Albanii? U mnie to działa, jak miód na serce! Zamiast szybkiej wycieczki do Pragi, odkryłem, że w Bukareszcie można znaleźć nie tylko tanie jedzenie, ale także piękne zabytki. Niekoniecznie trzeba sięgać po sztampowe kierunki, by przeżyć niesamowitą przygodę!
3. Transport publiczny to Twój najlepszy przyjaciel
Nie wiem, czy zauważyliście, ale często podróżując po dużych miastach, mamy tendencję do korzystania z taksówek lub wynajmowania samochodu. Aż się prosi, by jednak złapać tramwaj czy autobus! Z doświadczenia wiem, że to najlepszy sposób na poczucie lokalnego klimatu, a przy tym znacznie mniej kosztowny. Wiele miejsc, takich jak Amsterdam czy Lizbona, są świetnie skomunikowane, a podróżując transportem publicznym, można zobaczyć znacznie więcej zabytków i atracji — no i zaoszczędzić kasę!
4. Szukaj promocji na noclegi
Nie oszukujmy się: noclegi potrafią być jednym z największych wydatków w trakcie podróży. Dlatego, gdy planuję wyjazd, zawsze przeszukuję kilka platform rezerwacyjnych, porównując ceny. I tu można zaoszczędzić sporo! Moim odkryciem było mieszkanie u lokalnych mieszkańców, czyli Airbnb. Zazwyczaj za tę samą cenę, co pokój hotelowy, mam do dyspozycji całe mieszkanie. A jak to cieszy, gdy rano budzisz się w kuchni pełnej luzu i wygody!
5. Gotuj własne posiłki
Kolejna sprawa to jedzenie. Zamiast wydawać fortunę w knajpach, dobrze jest czasem zrobić zakupy w lokalnym sklepie i samodzielnie przyrządzić kilka posiłków. Zdradzę Wam sekret: można połączyć przyjemne z pożytecznym! Na przykład kupuję świeże warzywa, lokalny ser i kilka przypraw, które potem mieszam w mojej kuchni. Jeśli jesteście w grupie, gotowanie może nawet stać się świetną zabawą, a przy tym znacznie zaoszczędzicie. Jak to mówią — im więcej nas, tym lepiej!
6. Zrezygnuj z internetu mobilnego
Kolejna rzecz, która potrafi zeżreć budżet, to rachunki za internet. Może skusisz się na lokalną kartę sim, jednak ja wolę trochę zaryzykować i korzystać z publicznych sieci Wi-Fi. Jasne, ciężko nie być stale „on-line”, ale czy nie lepiej skupić się na takich widokach, jakie masz przed sobą? W końcu to nie gry komputerowe, a prawdziwe życie — czasem warto się odciąć!
7. Niekoniecznie musisz płacić za atrakcje
Ludzie często myślą, że aby zwiedzać, trzeba iść do wszystkich muzeów i galerii, które kosztują. A ja zawsze staram się znaleźć darmowe lub tanie atrakcje. Wiele miast oferuje darmowe spacery z przewodnikiem — to świetny sposób na poznanie lokalnej historii i kultury. A jeśli jeszcze chciałbyś spędzić czas w parkach czy ogrodach, to za ułamek ceny możesz cieszyć się naturą!
8. Zapisz się do newsletterów
To się zwykle sprawdza przy zakupie biletów lotniczych, ale i w przypadku hoteli czy atrakcji. Nie ma nic lepszego, niż dostawać powiadomienia o promocjach bezpośrednio na swojego maila. Czasami trafią się oferty, które dają całkiem niezłe zniżki. Ostatnio kupiłem bilety do Norwegii — przecież to prawdziwa okazja!
9. Uczestnicz w wydarzeniach lokalnych
Im bardziej jesteś zaangażowany w życie danego miejsca, tym więcej oszczędzasz. Często w miastach odbywają się festiwale, koncerty czy targi, które są za friko. Niezbyt stronię od takich eventów, bo często można spróbować lokalnych potraw bez dużego wydatku i w fantastycznej atmosferze. A przeżycia z takiego wydarzenia najczęściej zostają w pamięci na zawsze!
10. Bądź elastyczny w datach
Na koniec, elastyczność. Jeżeli jesteś w stanie zauważyć różnice w cenach w różnych terminach, to możesz sporo zaoszczędzić. Wiem, że czasami trudno tak po prostu zmienić zestawienie, ale jak się uda, to czujesz, że to świetna decyzja. Bo kto by nie chciał mieć zaoszczędzonych kilku stówek na pamiątki lub kolejne przygody?
Okej! I to byłoby na tyle — mam nadzieję, że moje triki na tańsze podróżowanie są Wam znane. Pamiętajcie, że najważniejsze to cieszyć się podróżą i odkrywać nowe miejsca. Czasem nie trzeba ogromnej ilości pieniędzy, by przeżyć coś niesamowitego. Właściwe podejście, planowanie i stawianie na doświadczenia sprawią, że każda podróż będzie wyjątkowa!