Podróżowanie to jedna z tych rzeczy, które dają nam prawdziwą radość i spełnienie. Ale kto powiedział, że erkona trzeba wydawać krocie? W tym artykule podzielę się z Wami dziesięcioma sprawdzonymi strategiami, które pomogą Wam podróżować taniej, jednocześnie ciesząc się przygodą i nowymi odkryciami. Chwyćcie notes i długopis, bo zaraz poznać kilka praktycznych trików, które naprawdę działają!
1. Planuj z wyprzedzeniem
Nie będę Was oszukiwał – ostatnia chwila to ostatnia rzecz, jaką chcecie zrobić, gdy myślicie o podróży. Im wcześniej zaczniecie planować, tym więcej okazji złapiecie. Zarezerwowanie biletów lotniczych na kilka miesięcy przed wyjazdem potrafi sprawić, że zaoszczędzicie naprawdę niezły hajs. Przykładem może być moja wyprawa do Barcelony. Bilety kupiłem prawie pięć miesięcy przed, a dzięki temu nie zedrano mnie ze skóry!
2. Szukaj promocji i okazji
Czy korzystasz z aplikacji do monitorowania cen biletów? Ja tak, i nie wyobrażam sobie podróżowania bez tego. Serwisy takie jak Skyscanner czy Google Flights oferują świetne opcje, które pozwalają na natychmiastowe śledzenie cen. Warto ustawić powiadomienia, bo czasami wystarczy kilka dni, aby cena biletu spadła o kilkadziesiąt złotych. Czasami skuszę się też na loty „w ciemno” i zobaczę, gdzie mnie poniesie!
3. Wybieraj tańsze środki transportu
Tylko czekałem na moment, kiedy mogę dorzucić do mojego zestawienia propozycje tańszych form podróżowania. Pociąg, autobus, a czasem nawet rower lub autostop mogą okazać się najtańszą opcją. Odkryłem to, gdy jechałem z Warszawy do Krakowa. Wyszedłem na tym lepiej, niż za bilet samolotowy. Nie mówiąc o tym, że podróż w pociągu zmusiła mnie, by podziwiać wspaniałe widoki!
4. Zatrzymaj się u znajomych lub skorzystaj z couchsurfingu
Hej, czemu nie skorzystać z gościnności ludzi? Jeśli macie znajomych w różnych częściach świata, zapytajcie, czy nie mogliby Was przenocować. Jeżeli ich nie macie, korzystajcie z couchsurfingu! Kiedyś zatrzymałem się u cudownej rodziny w Lizbonie. Nie tylko zaoszczędziłem na noclegu, ale również dostałem indywidualną wycieczkę po mieście. Tańsze to, to prawda, ale również dużo przyjemniejsze!
5. Jedz jak lokalni mieszkańcy
Kiedy byliśmy w Włoszech, długo błądziliśmy drobnymi uliczkami, ale nie bez powodu – szukaliśmy lokalnych knajpek. Zwiedzanie miejscowych barów czy ulicznych straganów to nie tylko sposób, by zaoszczędzić, ale także na spróbowanie prawdziwej kuchni. Po drodze odkryłem pyszne arancini i cappuccino, których nie znajdziesz w turystycznych restauracjach!
6. Korzystaj z transportu publicznego
Czasem lepiej pokonać pieszo część trasy, ale pamiętajcie, że korzystanie z komunikacji miejskiej potrafi uratować portfel, bo taksówki i Ubery potrafią kosztować jak zboże. W Paryżu korzystałem z metra, a dzięki temu odkryłem mnóstwo przyjemnych zakątków, gdzie mogliśmy zatrzymać się na chwilę lub napotkać lokalne galerie. Czasem warto oglądać świat oczami osób, które tu mieszkają!
7. Przeglądaj bezpłatne atrakcje
Tak, wciąż gdzieś trwają free walking toury. To fantastyczna okazja, aby poznać miasto bez wydawania fortuny! Dodatkowo macie możliwość poznania pasji osoby prowadzącej taką wycieczkę. Kto wie, może na końcu dowiecie się gdzie spróbować najlepszych pierogów w Krakowie lub pysznej pasty w Neapolu? Podczas jednego z takich tourów w Barcelonie dowiedziałem się o ukrytej plaży, która była moim ulubionym miejscem przez cały czas spędzony w tym mieście.
8. Korzystaj z ofert last minute
Jeśli jesteś osobą, która nie boi się spontanicznych decyzji, last minute są złotym środkiem! Czasem można trafić na genialną ofertę wyjazdu w ostatniej chwili. Moja przyjaciółka kupiła bilet na Malediwy na weekend, i wyszła na tym o wiele lepiej niż ktokolwiek! Ostatecznie, im mniej planów, tym więcej radości i luzu, a niekiedy okazji do wpadania w nieznane miejsca.
9. Zbieraj punkty lojalnościowe
Mówiąc „każda złotówka się liczy”, mam na myśli też punkty z programów lojalnościowych. Jeżeli często latacie lub korzystacie z hoteli, warto skusić się na ich członkostwo. Oprócz zniżek można zdobyć też podarunki. Ja dzięki zebranym punktom zamówiłem nocleg w świetnym hotelu w Rzymie i to bez dodatniej opłaty! To była wieczność miłości do punktów!
10. Obczaj lokalne festiwale i wydarzenia
Większość miast organizuje festiwale, które oprócz pajdy chleba i piwa oferują rozrywki i wydarzenia za free. Na jednym z lokalnych festiwali w Madrycie odkryłem mnóstwo jedzenia i aktywności, a przy tym bawiłem się jak szalony! Zdecydowanie warto trzymać rękę na pulsie, bo takie wydarzenia mogą odmienić Waszą podróż i zaoszczędzić sporo kasy.
Podsumowując, podróżowanie nie musi znacznie wpływać na wasz budżet. Z mniejszymi wyzwaniami i odrobiną kreatywności możecie przeżyć naprawdę wiele niezapomnianych chwil. Więc do pracy, pakujcie walizki i ruszajcie zdobywać świat, nie martwiąc się o nadmierny wydatek!