Podróżowanie to jedna z największych przyjemności w życiu. Ale co zrobić, gdy portfel nie zawsze za tym idzie? Mam dla Was sprawdzone sposoby, jak podróżować niskim kosztem, które wypróbowałem na własnej skórze. Nie ma co ukrywać – nie zawsze się da, ale da się! Gotowi na przygodę bez ryzykowania bankructwa? No to jedziemy!
1. Sprawdź, gdzie tanio latają tanie linie
Zacznijmy od podstaw – podróżowanie samolotem. Gdy planowałem swoją pierwszą wyprawę do Europy, musiałem się zmierzyć z cenami biletów lotniczych. Prawda jest taka, że tanie linie lotnicze, jak Ryanair czy Wizz Air, mogą zdziałać cuda. Najlepiej jest śledzić promocje, które często pojawiają się na ich stronach. Nawet ja, stary zrzędnik, skusiłem się na bilet za 19 złotych, a te emocje, gdy leciałem do Barcelony za takie grosze, były bezcenne! Często też można znaleźć oferty last minute, które pozwolą na błyskawiczne zaplanowanie weekendowego wyjazdu.
2. Zarezerwuj nocleg z wyprzedzeniem
To może być hit lub kit, ale moim zdaniem – rezerwacja noclegu z wyprzedzeniem to klucz do sukcesu. Może nie wygracie na loterii, ale przynajmniej zapłacicie mniej. Ja po raz pierwszy spróbowałem tego, szukając taniego hostelu w Amsterdamie. I wiecie co? Im wcześniej rezerwowałem, tym lepsze warunki dostawałem. Zresztą, nie ma nic gorszego niż szukanie noclegu w ostatniej chwili – człowiek dostaje gęsiej skórki, a portfel w niebezpieczeństwie!
3. Gotuj samodzielnie
Każdy, kto nie ma nieograniczonego budżetu, zna ten problem – jedzenie. Siedzenie w restauracji czy nawet w fast foodzie może zjeść całą kasę. Dlatego warto raz na jakiś czas pokusić się o gotowanie we własnym zakresie. Ja zawsze zabieram ze sobą podstawowe produkty, takie jak makaron, ryż czy przyprawy. W miejscach takich jak hostele często znajdziecie kuchnie, w których możecie puścić wodze fantazji. Pamiętam, jak w hostelowej kuchni w Lizbonie bawiłem się w MasterChefa – i z takich prostych składników udało mi się wyczarować pyszny makaron. No i jak tu się nie cieszyć, gdy można zjeść smacznie i tanio!
4. Korzystaj z komunikacji miejskiej
Nie znam nikogo, kto chciałby podejmować ryzyko wydania całej wypłaty na taksówki. Dlatego z każdą podróżą uczę się korzystać z komunikacji miejskiej. Autobusy, tramwaje i metro będą Waszymi najlepszymi przyjaciółmi. Ja w Paryżu przeskakiwałem z jednego miejsca na drugie, korzystając z metra, a karnet na kilka dni kosztował zaledwie kilka euro. Plus, możecie podziwiać miasto, zamiast gapić się na prostokątne okna taksówek!
5. Planuj sezonowe wyjazdy
Sezon turystyczny? A kto go potrzebuje! Czasem warto wyjechać w nieco mniej popularnym terminie. Ja raz wybrałem się do Chorwacji w maju – pogoda była super, a ceny znacznie niższe niż w sezonie letnim. To też świetna okazja, by zobaczyć mniej zatłoczone miejsca i w pełni cieszyć się atrakcjami bez konieczności czekania w długich kolejkach. Dlatego następnym razem nie rzucajcie się na bilety latem, ale dokładnie przyjrzyjcie się kalendarzowi.
6. Zbieraj punkty i korzystaj z rabatów
W dzisiejszych czasach nikt nie powinien rezygnować z korzystania z programów lojalnościowych. Większość hotelów i linii lotniczych oferuje, byście zbierali punkty za zakupy. Osobiście, robię to na każdym kroku – korzystam z takich programów równie chętnie, co z promocji na bilet. Pamiętajcie, żeby najpierw zobaczyć, jakie zniżki oferują, bo czasem kilka kliknięć w aplikacji może sporo zaoszczędzić. Ostatnio udało mi się zdobyć bilet do Grecji niemal za darmo, dzięki zebranym punktom. To jest życie!
7. Szybkie wyjazdy – weekendowe wypady
Nie musisz planować miesięcznej podróży, by się dobrze bawić. Weekendowe wypady to świetny sposób na odkrywanie nowych miejsc bez zbędnych wydatków. Ja często pakuję plecak w piątek po pracy i gnam na dworzec. Takie małe wyjazdy pozwalają odetchnąć od codzienności i zobaczyć miejsca, które w normalnym trybie życia byłyby poza moim radarze. W końcu, weekends za grosze są wciąż lepsze niż siedzenie na kanapie!
8. Wykorzystuj Couchsurfing
Czy słyszeliście o Couchsurfingu? To genialny sposób na tanie noclegi, a do tego szansa na poznanie ludzi z całego świata. Ja używałem tej aplikacji wiele razy i zawsze wracałem z niesamowitymi wspomnieniami. Po prostu zakładacie konto, wyszukujecie gospodarzy i… gotowe! Ludzie chętnie zapraszają podróżników do swoich domów, a często nawet organizują wspólne wyjścia i atrakcje. Ostatni raz spałem u niesamowitych ludzi w Berlinie, którzy pokazali mi miasto z zupełnie innej perspektywy.
9. Praca w podróży
Tak, dobrze słyszycie! Jeśli wygląda na to, że będziecie podróżować dłużej, warto pomyśleć o chwilowej pracy za granicą. Słyszałem historie ludzi, którzy na przykład pracowali w hostelach za darmowy nocleg i jedzenie, a czasem nawet dostawali kieszonkowe. Ja sam trochę dorabiałem w kafejce w Barcelonie – ciekawe doświadczenie i zarazem możliwość poznania świetnych ludzi. To nie tylko sposób na zaoszczędzenie, ale także na zyskanie ciekawych wspomnień!
10. Szukaj alternatywnych form transportu
Nie bój się wykorzystywać innych niż samolot środków transportu. Autobusy, pociągi, a nawet carsharing mogą Was zaskoczyć niskimi cenami. Dla mnie wspólne podróżowanie autostopem czy korzystanie z platform takich jak BlaBlaCar to niesamowita przygoda. Poznajesz nowych ludzi, a do tego – w kieszeni zostaje sporo kasy. Na przykład, wybierając się do Pragi, poznaliśmy świetnego faceta, któremu zrobiliśmy większą radość niż płacąc za przelot.
Podsumowując – tanie podróżowanie to nie tylko marzenie, ale i rzeczywistość, jeśli zastosujesz kilka prostych trików. Dzięki tym radom możesz zwiedzać świat bez stresu o to, co dzieje się z Twoim portfelem. A może macie własne przemyślenia na ten temat? Dzielcie się nimi!