Strona głównaPodróże BudżetoweJak podróżować po Europie z ograniczonym budżetem

Jak podróżować po Europie z ograniczonym budżetem

Jeśli marzysz o podróżach po Europie, ale Twój portfel nie jest zbyt gruby, to mam dla Ciebie kilka sprawdzonych trików! Wiem, jak to jest chcieć odkrywać nowe miejsca, a jednocześnie pilnować wydatków, by nie zrujnować się na pierwszym rogu. Chciałbym podzielić się z Tobą osobistymi doświadczeniami i pomysłami, które pomogą Ci zrealizować europejskie marzenia bez zbytniego obciążania budżetu. Gotowy na przygodę? To jedziemy!

Gdzie znaleźć tanie bilety i zakwaterowanie?

Zaczynając wyprawę po Europie, pierwszą sprawą, na którą zwracam uwagę, są bilety lotnicze i noclegi. Nie oszukujmy się, to główne wydatki, które potrafią rozbić nawet najlepiej zaplanowany budżet. Szukając biletów, korzystam z wyszukiwarek lotów typu Skyscanner albo Google Flights. Często zdarza się, że wyprzedane miejsca potrafią zaskoczyć swoją ceną, a kupując bilet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, jestem w stanie zaoszczędzić niezłą sumkę. Tak, to nie żart!

Kiedy już mam bilety, czas pomyśleć o noclegach. I tutaj kluczowe jest elastyczne podejście. Hostel? Pokoje w Airbnb? A może couchsurfing? Każda z tych opcji ma swoje plusy. Ja najczęściej wybieram hostele, bo nie tylko oszczędzam, ale i poznaję ciekawych ludzi. A przyjechanie do obcego miasta i spędzenie nocy w bardzo zróżnicowanym towarzystwie? To naprawdę ekstra!

Jak poruszać się po miastach?

Poruszanie się po miastach może przyprawić o ból głowy, ale nie musi! Z doświadczenia wiem, że najlepiej jest korzystać z komunikacji miejskiej. Największe europejskie miasta, jak Paryż czy Barcelona, mają świetną sieć transportową. Zamiast brać taksówkę czy zamawiać Ubera, ja zawsze zwracam uwagę na autobusy, tramwaje i metro. Zainwestuj w bilet dzienny, by jeździć na pełnym luzie. Takie bilety kosztują śmiesznie mało w porównaniu do kosztów przejazdów na zawołanie.

A jeśli jesteś fanem aktywności fizycznej i pięknych widoków, to polecam wypożyczenie roweru. Nie dość, że oszczędzisz, to jeszcze zobaczysz więcej! W wielu miastach są wypożyczalnie rowerów, a nawet systemy miejskie, gdzie za niewielką opłatą możesz rowerakiem objechać całą okolicę. Wierz mi, każda trasa na dwóch kółkach to chwile, które zapamiętasz na długo.

Jedzenie na budżecie – to nie jest wyzwanie!

Kiedy jestem w nowym mieście, często zastanawiam się, gdzie zjeść. Nie daj się złapać na turystyczne pułapki! Zamiast płacić za pizzę w super drogiej knajpie przy samej plaży (której najczęściej i tak nie znajdziesz), wybierz małe lokalne bary. Często będą tam setki zarówno i pyszna, jak i tania kuchnia! Możesz też skoczyć na lokalny market. Nie ma nic lepszego, jak kupienie świeżych owoców, sera i pieczywa i urządzenie sobie małej przekąski na ławce w parku. To nie tylko przyjemność dla podniebienia, ale również możliwość spróbowania lokalnych specjałów w ich naturalnym wydaniu.

Znajdź darmowe atrakcje

Nie da się ukryć, że Europa ma do zaoferowania mnóstwo pięknych miejsc do zwiedzania i niejednokrotnie warto zainwestować trochę grosza, aby zobaczyć to, co nas najbardziej interesuje. Jednak nie zapominajmy, że w każdej strefie turystycznej są darmowe atrakcje. Zamki, parki, muzea – wielu z nich można odwiedzać za free bądź w wyznaczone dni tygodnia. Wybierz się na darmowe spacery, gdzie lokalni przewodnicy będą dzielić się swoją wiedzą i pasją o miejscu, w którym żyją. Samo zwiedzanie z kimś jest często bardziej wartościowe, niż uczenie się z przewodników.

Podróże po Europie z ograniczonym budżetem nie są tylko o oszczędzaniu. To jedna z najlepszych okazji, by nauczyć się, jak cieszyć się życiem, być kreatywnym i otwartym na nowe doświadczenia. Właśnie takie chwile pamiętam najbardziej – te, kiedy nie musiałem wydawać majątku, ale mimo to świetnie się bawiłem. Rób ze mną krok w krok, a zapamiętasz każdą chwilę na długo!

Ostatnie Artykuły