Strona głównaPodróże BudżetoweJak tanio zwiedzić świat? 5 sposobów na podróżowanie z ograniczonym budżetem

Jak tanio zwiedzić świat? 5 sposobów na podróżowanie z ograniczonym budżetem

Cześć! Jeśli marzysz o tym, żeby podróżować po świecie, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie – nie masz kasy, nie wiesz jak to zorganizować, albo po prostu nie chcesz dawać zarobić żadnym biurom podróży – to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! Podzielę się z Tobą moimi patenty, które pomogły mi zwiedzić kawałek świata, nie rujnując przy tym portfela. Gotowy na przygodę? No to jedziemy!

1. Planowanie to klucz do sukcesu

Jak to mówią, bez planu ani rusz! Ale nie mówię tu o jakiejś sztywnej, drętwej rozpisce na papierze. Chodzi mi raczej o to, żeby z grubsza ogarnąć, dokąd chcesz jechać, co chcesz zobaczyć oraz jakich środków transportu użyć. Wiem, że spontaniczność jest cool i zdarza mi się grzebać w moim bagażu na ostatnią chwilę, ale większa elastyczność w planowaniu, przy jednoczesnej gotowości na niespodzianki, może uratować Cię przed zbędnymi wydatkami.

Zacznij od prostego przeszukania internetu – użyj wyszukiwarek lotów, takich jak Skyscanner czy Google Flights, które pokażą Ci najtańsze opcje w okresie, który Cię interesuje. Wybierz mało popularne destynacje lub te, gdzie właśnie trwa niskotłumowy sezon. Czasami lepiej wydać dzień na lotnisku niż zapłacić za bilet do drogiego kurortu.

2. Znalazłem ekipę na socjalnych mediach

Nie ma nic lepszego niż podróżowanie z kimś, kto dzieli Twoje pasje. Fajnie jest ruszyć w świat solo, ale jeśli chcesz zaoszczędzić, to grupowe wycieczki mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Ja każda moja podróż, w której wziąłem udział z innymi podróżnikami, była nie tylko tańsza, ale też bardziej wciągająca. Różni ludzie to różne pomysły i zajawki!

Wykorzystaj do tego Facebooka, Instagram czy inne platformy. Różne grupy dla podróżników, takie jak „Podróżujący po świecie” są pełne osób, które chętnie dzielą się swoimi planami i mogą dołączyć do Twojego archiwum. Spotkaj się z lokalnymi podróżnikami, a oni podpowiedzą Ci, gdzie szukać noclegów i co warto zobaczyć, by koszty były jak najmniejsze.

3. Transport – klucz do taniego podróżowania

Wiec tak – podróżowanie to nie tylko destynacje, ale też droga, którą pokonujesz. Często jest ona równie ważna, co cel. Zdarzyło mi się pokonać różne trasy autostopem – to nie tylko oszczędność, ale też świetna okazja do poznania ciekawych ludzi. Wiem, że wiele osób ma obawy, ale wierz mi, można w ten sposób przeżyć fantastyczne przygody. Autostop to moja ulubiona opcja, na pewno nie jest to opcja dla każdego, ale uwierz mi, warto spróbować!

Jeżeli jednak boisz się stać na poboczu, korzystaj z tanich linii lotniczych lub pociągów. Za najlepsze oferty warto rozejrzeć się już na kilka miesięcy przed, wtedy można trafić na prawdziwe perełki. Poza tym, korzystając z aplikacji dedykowanych podróżnikom, będziesz na bieżąco z promocjami.

4. Miejsca do spania – hostel czy couchsurfing?

Jak już mówiłem, podróżowanie z ograniczonym budżetem to sztuka kompromisów! Gdzie się zatrzymać? Hostele, hotele, mieszkania przez airbnb, a może couchsurfing? Przetestowałem już wszystkie opcje i powiem Ci jedno – są zalety każdej z nich. Hostele były świetnym sposobem na poznanie ludzi, a także zdobycie informacji o okolicy! Miałem okazję zjeść wspólną kolację, podczas której dowiadywałem się wszystkich lokalnych skarbów.

Couchsurfing to kolejny, niedrogi patent, dzięki któremu można nie tylko zaoszczędzić, ale też poznać kulturę z bliska. Wiele osób zaprasza podróżników, oferując kanapę czy pokój. Tak naprawdę dzięki temu można poczuć się jak u miejscowego. Oczywiście, zanim podejmiesz tę decyzję, warto zapoznać się z opiniami innych użytkowników z serwisu!

5. Jeździj jak lokalny

Za każdym razem, gdy jestem za granicą, staram się korzystać z lokalnego transportu. Autobusy, tramwaje, a nawet rowery – to świetny sposób, aby zjeść lokalne jedzenie i poczuć się, jak mieszkańcy. Na przykład w Amsterdamie wsiadłem na rower wybierając się na wycieczkę i to było zupełnie coś innego – pyszna kawa z lokalnej kawiarni i trasa wyznaczona na mapie to pełen relaks.

Dzięki temu mogłem odkrywać zakątki, które nie są opisywane w turystycznych przewodnikach. Oczywiście warto to połączyć z lokalnymi festiwalami czy jarmarkami, które mogą dostarczyć niesamowitych wrażeń, a jednocześnie pozwolą na tanie, lokalne jedzenie!

Na koniec chciałbym wszystkim życzyć niskobudżetowych, ale pełnych wrażeń podróży. Niech świat stoi przed Wami otworem, a każdy zakątek ziemi będzie do odkrycia. I pamiętajcie, że podróż to nie tylko miejsce, do którego się wybieramy, ale także ludzie i historie, które napotykamy na swoich drogach!

Ostatnie Artykuły