Każdy z nas marzy o niezapomnianych przygodach i odkrywaniu nowych miejsc. Zamiast łapać się na turystyczne szlaki, proponuję, abyśmy udali się w mniej oczywiste zakątki Europy. Prawdopodobnie nie słyszałeś o wielu z nich, a obiecuję, że każda z tych destynacji zaskoczy Cię na każdym kroku. Gotowy? To zaczynajmy!
1. Albena — niezapomniane plaże Bułgarii
Na początek chciałbym zabrać Was do Bułgarii, a konkretniej do Albena. Tak, wiem, wielu kojarzy ten kraj głównie z masową turystyką, ale spokojnie, Albena to zupełnie inna bajka. Kiedy pierwszy raz przyjechałem na tę plażę, poczułem się jak w raju. Szeroka, piaszczysta plaża i krystalicznie czysta woda to nie wszystko. Okolica jest przepiękna, a możliwość spróbowania lokalnej kuchni, zwłaszcza świeżych owoców morza, to prawdziwa uczta. A wieczorami? Spaceruj po promenadzie, łapując morski wiatr, i nie zapomnij skosztować tradycyjnej rakiji — ten trunek rozgrzeje każdego!
2. Gjirokastër — kamienne miasto w Albanii
Nie wszyscy wiedzą, że Albania kryje w sobie prawdziwe skarby. Gjirokastër to jedno z takich miejsc. Kiedy przybyłem do tego miasta, urzekła mnie jego architektura — domy z kamienia, z charakterystycznymi spiczastymi dachami, wyglądają, jakby były wyjęte z baśni. Spacerując po wąskich uliczkach, czułem się jak bohater starego filmu. A niech Cię nie zmyli, że to małe miasteczko — historia z czasów osmańskich wręcz wisi w powietrzu. Oczywiście, nie można przegapić zamku, który wznosi się dumnie nad miastem. Z góry rozpościerają się widoki na okoliczne wzgórza.
3. The Azores — raj na ziemi
Azory to archipelag, który po prostu trzeba odwiedzić. Kiedy zszedłem na ląd na São Miguel, byłem oszołomiony pięknem krajobrazów. Zieleń drzew, soczyste kwiaty i krystaliczne jeziora tworzą idealne tło dla miłośników natury. Uwielbiam to miejsce za różnorodność aktywności — od wędrówek po górzystych szlakach, przez obserwację wielorybów, aż po zanurzenie się w gorących źródłach w Furnas. A lokalna kuchnia? Spróbuj bolo levedo, a zrozumiesz, o co w tym chodzi. To po prostu bajka na talerzu!
4. Piran — ukryta perełka Słowenii
Piran to kolejne urokliwe miasteczko, które przyprawiło mnie o zawrót głowy. Cudownie zachowane średniowieczne uliczki i piękne plaże sprawiają, że nie chce się stąd wracać. To idealne miejsce na romantyczny wypad, a wieczorny spacer po porcie z widokiem na zachód słońca to coś, co zapamiętasz na długo. Nie zapomnij spróbować lokalnego oliwy z oliwek — to prawdziwa delicja, a ich smak do dzisiaj wspominam z uśmiechem. Jest tam też czaderska kafejka z lodami, które są tak pyszne, że aż żal ich nie skosztować!
5. Tallin — średniowieczne klimaty w Estonii
Wow! Tallin — to miasto ma w sobie coś magicznego. Przechadzając się po Starym Mieście, miałem wrażenie, że cofnąłem się w czasie. Te kolorowe, średniowieczne kamieniczki po prostu hipnotyzują. I ten widok z góry na całą panoramę miasta! Koniecznie zarezerwuj trochę czasu na zjedzenie tradycyjnego estonskiego piernika — palce lizać! Oprócz tego Tallin to prawdziwy raj dla młodych artystów i kreatywnych dusz. Możesz tu znaleźć wiele ciekawych wystaw i lokalnych artystów pokazujących swoje prace. Orrrrr!
6. Kotor — fińska zieleń w Czarnogórze
Wjeżdżając do Kotor, czułem, że to będzie jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie kiedykolwiek zobaczę. Położone u stóp gór, z malowniczymi uliczkami i nieziemskim widokiem na Zatokę Kotorską — miasto ma w sobie wszystko. Wspinaczka na Twierdzę Kotor to chyba najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć. Widok stamtąd zapiera dech w piersiach! A jak tylko zejdziemy w dół, obowiązkowo należy spróbować lokalnych serów i oliwek. Czasem czuję, że mógłbym tam zamieszkać na stałe.
7. Matera — miasto skalnych domów we Włoszech
Matera to miejsce, które wzrusza. To miasto wygląda jak z baśni. Idee „sassi” czyli skalne domy sprawiają, że czujesz, iż przenosi się do innej epoki. Spacerując po uliczkach pełnych uroczych kawiarni, mogę tylko powiedzieć: po prostu musisz to zobaczyć. To miejsce przyciąga filmowców i artystów jak magnes, dlatego możemy się spotkać z różnymi wystawami czy festiwalami. Zdecydowanie warto przyjechać tu poza sezonem turystycznym, wtedy jest dużo spokoju i piękna.
Oto, moi drodzy, moje siedem mniej oczywistych miejsc do odwiedzenia w Europie. Każde z nich ma swój unikalny urok i czeka na odkrycie. Nie dajcie się zwieść popularnym destynacjom. Czasem warto zboczyć z utartych szlaków i pozwolić sobie na zaskoczenie. Jak to mówią, życie to podróż, więc pakujcie plecaki i wyruszajcie na nowe przygody!