Cześć! Jeśli myślisz o tym, aby rzucić wszystko i wyruszyć w niesamowitą podróż po Europie, to trafiłeś w dziesiątkę! Dzisiaj chcę podzielić się z Tobą moimi ulubionymi miejscami na backpacking, które nie są tak oczywiste, ale naprawdę potrafią zaskoczyć. Przygotuj się na opowieści o ukrytych skarbach, które pozwolą Ci spojrzeć na Stary Kontynent z zupełnie innej perspektywy. Gotowy na przygodę? Zaczynamy!
Podziemia Budapesztu – miasto na wodzie
Budapeszt to miasto pełne kontrastów, ale przyznam, że „buda” i „peszt” mają wiele więcej do zaoferowania niż tylko znane na całym świecie uzdrowiska i łaźnie. Kiedy stąpasz po uliczkach tej metropolii, często zatrzymuję się, by odkrywać jej podziemia. W podziemiach Gellerta znajduje się ogromny kompleks, którego wody są nie tylko uzdrawiające, ale także hipnotyzujące. Na pewno powinieneś zwrócić uwagę na Miskolc, gdzie w przerwach pomiędzy kąpielami możesz zrelaksować się w jaskiniach. Zdecydowanie, to miejsce idealne na spędzenie kilku dni w relaksie i regeneracji po intensywnych wędrówkach.
Sardynia – ukryta oaza wśród Włoch
Kiedy myślisz o Włoszech, pewnie od razu przychodzą Ci do głowy Rzym, Wenecja, czy Mediolan. Ale Sardynia – to jest dopiero raj! Nieziemskie plaże, krystalicznie czysta woda, a do tego lokalne jedzenie, które sprawia, że chcesz zostać tam na zawsze. Gdy w 2019 roku wybrałem się na trekking wzdłuż wybrzeża, poczułem, że ta wyspa ma coś niezwykłego. Można tam spotkać zaledwie kilka ludzi w porównaniu do kontynentalnych kurortów. Warto się zabłąkać w małych, urokliwych wioskach, takich jak Bosa czy Castelsardo, a wieczory spędzać przy lampce wina, podziwiając zachód słońca.
Albania – dziki Zachód Europy
Albania to jeszcze jeden skarb, który mocno mnie zaskoczył. Przed wyjazdem słyszałem wiele mitów i kłamstw na temat tego kraju, ale prawda jest taka, że Albania zachwyca! Poznałem tam lokalnych ludzi, którzy byli niesamowicie gościnni i pomocni. Warto wyjechać na południe, na Riwierę Albańską, gdzie znajduje się jedne z najpiękniejszych plaż w Europie. Po dniu leniuchowania na plaży, wieczorem można ruszyć w głąb krainy, przemierzając malownicze wioski, jak Himarë czy Dhërmi. Warto również zjeść lokalne dania, które nie mają sobie równych!
Pieszo ku przygodzie – wszystko przez naturę
Na koniec chciałbym podzielić się moimi przemyśleniami na temat podróżowania po tych niewidocznych skarbach. Backpacking to przecież nie tylko przemierzanie szlaków, ale także odkrywanie samego siebie. Każde te miejsce ma swoją magię, a podczas tych wędrówek poznajemy najcenniejsze wartości, jakimi są przyjaźń i miłość do przyrody. Zawsze, gdy przeżywam trudne chwile, wracam myślami do cudownych ścieżek w Alpach czy Gdyni, które przez lata były moim azylem i miejscem pokoju. Warto postawić na autostop, lokalne środki transportu, a nawet piesze wędrówki, aby w pełni docenić urok tych lokalizacji!
Podsumowując, podróże po Europie to pełna przygód droga, która nie tylko poszerza horyzonty, ale także zmienia sposób, w jaki postrzegamy świat. Okazuje się, że największe skarby są często tuż pod naszym nosem, a ich odkrycie daje nam niezapomniane chwile, które na zawsze zapadną w naszej pamięci. Zatem, rzucaj plecak na plecy i w drogę – przygoda czeka!