Strona głównaPodróże BudżetoweJak podróżować po świecie za połowę ceny: 10 sprawdzonych trików

Jak podróżować po świecie za połowę ceny: 10 sprawdzonych trików

Hej! Jeśli marzysz o podróżach, ale nie chcesz przepłacać, to ten artykuł jest dla Ciebie. Podzielę się z Tobą sprawdzonymi trikami, które pomogły mi podróżować po świecie za połowę ceny! Usiądź wygodnie, bo mam wiele do opowiedzenia

1. Planowanie z wyprzedzeniem

Kiedy zaczynam myśleć o następnej wyprawie, to pierwsze, co robię, to planuję sobie wszystko z wyprzedzeniem. Nie ma nic gorszego niż ostatni moment, kiedy bilety są drogie jak złoto. Człowiek czasem myśli, że najwyżej da się coś zorganizować w dwa dni przed wyjazdem, ale nie dawałbym na to głowy! Ja zwykle zaczynam szukać biletów lotniczych i miejsc noclegowych co najmniej kilka miesięcy przed. Wiem, że to może wydawać się nudne, ale uwierzcie mi – zyskujecie sporo kasy. Serwisy typu Skyscanner, Google Flights czy Kayak potrafią zdziałać cuda.

2. Elastyczność w datach

Elastyczność to klucz do tanich podróży. Muszę przyznać, że kilka razy udało mi się zaoszczędzić kupę forsy, zmieniając daty wyjazdów. Często wystarczy przestawić daty o kilka dni, a ceny biletów potrafią się drastycznie różnić. Warto sprawdzić, jak wyglądają ceny w różne dni tygodnia czy pory roku. Pamiętam, jak poleciałem do Hiszpanii na początku listopada – pogoda fantastyczna, a ceny za loty i noclegi były znacznie niższe niż latem!

3. Zbieranie punktów lojalnościowych

Punkty leciutko się zbierają, a jeśli już macie jakieś karty lojalnościowe, to na pewno jesteście bliżej do tanich podróży. Zarejestrujcie się w programach lojalnościowych różnych linii i hoteli. Ja często korzystam z kart, gdzie przy regularnych wydatkach zdobywam dodatkowe punkty, które później zamieniam na zniżki na podróże. Nie ma nic lepszego niż odrobina gratisu przy rezerwacji hotelu czy biletu!

4. Alternatywne lotniska

Nie zawsze najlepsze ceny znajdziemy w najbliższym portalu lotniczym. Czasem warto rozważyć wyjazd z mniej popularnych lotnisk. Sam miałem kilka razy tak, że tylko 100 km dalej, na innym lotnisku, ceny były o połowę niższe! Oczywiście musimy doliczyć koszt dojazdu, ale nawet wtedy często taniej wychodzi. A i przygód w drodze można nabrać. Swoją drogą, podróżowanie do mniejszych miast to świetny sposób, żeby zobaczyć coś innego!

5. Mieszkanie u lokalnych

Hostel czy mieszkanie u lokalnych – czemu nie? Odkąd zaczęłam korzystać z platform takich jak Airbnb czy Couchsurfing, moje podróże stały się znacznie tańsze, a ja odkryłam mnóstwo lokalnych tajemnic! W hostelach jestem zawsze otoczona ludźmi podobnymi do mnie, co czyni podróżowanie jeszcze ciekawszym. I nie zdziwcie się, jak bliscy stajemy się z nowo poznanymi ludźmi – to prawdziwa podróżnicza magia! Zdarza mi się, że zamawiamy wspólne kolacje, rozmawiamy do późnej nocy, dzielimy się spostrzeżeniami, a weekend mija nie wiadomo kiedy!

6. Podróżowanie poza sezonem

Uwielbiam podróżować, ale sezon turystyczny można podzielić na wakacje, ferie, itp. Wtedy wszędzie jest tłok, a ceny rosną jak na drożdżach. Polecam planować wyjazdy tuż przed lub zaraz po sezonie. Na przykład: Wyspy Kanaryjskie w październiku to czysta przyjemność, bo tuż po wakacjach można złapać świetne ceny. Bez tłumów, a do tego pogoda nadal dopisuje. Wiem, brzmi jak marzenie, ale to naprawdę działa!

7. Promocje i wyprzedaże

Trzeba być czujnym! Codziennie na rynku lądują przeróżne promocje, które wystarczy tylko zauważyć. Ja zawsze przeglądam strony, z newsletterami i grupami na Facebooku, które skupiają fanów taniego podróżowania. Nieraz złapałem bilety w promocji, które były mega okazją. Ostatnio kupiłem bilety do Budapesztu za… 49 zł! Niesamowite, prawda? Warto być na bieżąco i nie bać się odrobiny wysiłku budżetowania!

8. Zniżki dla studentów i seniorów

Jeśli jesteś studentem lub masz ukończone 60 lat, to wiesz, jak nieźle można zyskać dzięki różnym zniżkom. Ja jako student zapatruję się na różne oferty – bilety lotnicze, zniżki na transport i noclegi, to wszystko może sprawić, że wyjazd nie uderzy tak mocno w portfel. Zdarza mi się też korzystać z kart zniżkowych, które oferują dodatkowe rabaty w portach. warto się tym rozejrzeć!

9. Lokalne jedzenie i transport

Podczas podróży, zaobserwowałem, że lokalne jedzenie to prawdziwa bomba zarówno smakowa, jak i finansowa. Nie ma sensu biegać do drogich restauracji, bo smacznie i tanio można zjeść w lokalnych jadłodajniach. Ja zawsze staram się kupować prowiant na lokalnych rynkach i tam spróbować lokalnych specjałów. Co do transportu, prawie zawsze korzystam z komunikacji miejskiej zamiast transportu prywatnego – autobusy czy tramwaje są nie tylko tańsze, ale też pozwalają poznać miasto od środka!

10. Szybkie zakupy przed wylotem

Na koniec, może to zabrzmieć banalnie, ale zróbcie sobie stylową listę zakupów przed wylotem. Nieraz niepotrzebne pamiątki, które kupiłem podczas wyjazdu, tylko napełniają walizki. Dopiero po powrocie uświadomiłem sobie, że mogłem kupić wyłącznie to, co naprawdę mi się podoba. Sprawdźcie lokalne ceny przed wyjazdem, a być może zyskacie na tym! No i nie zapomnijcie o dobrym ubezpieczeniu, bo zdrowie to podstawa!

Podsumowując, z tymi 10 sprawdzonymi trikami, każdy z Was może podróżować po świecie za pół ceny. Bawcie się dobrze, odkrywajcie nowe miejsca i nie dajcie się złapać w sieć wygórowanych cen! Szczęśliwych wojaży!

Ostatnie Artykuły