Wielu z nas wciąż odczuwa chęć odkrywania nowych miejsc i spotykania różnych kultur. Przygotowałem dla Was listę pięciu krajów, które w 2024 roku muszą znaleźć się na Waszej mapie podróży. Czasem warto oderwać się od codzienności i dać się ponieść przygodzie. Zresztą, czy nie marzymy wszyscy o chwili spędzonej w pięknym miejscu, z lokalnym piwem w dłoni? Jeśli jesteście ciekawe, co przygotowałem, zapraszam do lektury!
Portugalia – kraj słońca i surfingu
No dobra, zacznijmy od jednego z moich ulubionych miejsc – Portugalii. Ten kraj to prawdziwy raj dla miłośników słońca, pysznego jedzenia i przede wszystkim – surfingu. Wystarczy postawić stopę na plażach Algarve, żeby poczuć tę magiczną atmosferę, która niezmiennie mnie oczarowuje. A może wybierzecie się do Lizbony? Jeżeli tak, to koniecznie spróbujcie ciasteczek pastel de nata i pospacerujcie po malowniczych uliczkach Alfamy. Ludzie tam są niesamowicie otwarci i gościnni, więc nie bójcie się zagadać. Każda rozmowa to nowa historia, a te są naprawdę fascynujące!
Japonia – kraj kontrastów
Nie można przecież przemilczeć Japonii! To miejsce, gdzie nowoczesność spotyka się z tradycją. W Tokio możecie zobaczyć neonowe reklamy i wieżowce, ale wystarczy kawałek drogi, aby trafić do urokliwej herbaciarni w Kioto. Kultura japońska mnie urzeka! Zawsze, gdy tu przyjeżdżam, mam wrażenie, że czas stoi w miejscu. Cudowna architektura, przemyślane detale, smaki, które od pierwszej chwili zapadają w pamięć. A wiecie, co mnie zawsze uderza? To, jak ludzie dają sobie nawzajem przestrzeń – nie zdarzyło mi się tam na nikogo wkurzyć, a mija się ich codziennie setki.
Chile – naturalne piękno i przygoda
Kierując się bardziej w stronę Ameryki Południowej, warto zwrócić uwagę na Chile. To kraj, w którym natura po prostu zapiera dech w piersiach! Od Patagonii po pustynię Atacama – jest tu wszystko. W Patagonii warto spróbować trekkingu w Parku Narodowym Torres del Paine, a widoki naprawdę łapią za serce. Chyba nie ma lepszego sposobu na odreagowanie niż obcowanie z naturą w takiej scenerii. Pustynia Atacama, z kolei, to jedno z najbardziej wysuszonych miejsc na świecie, ale jej krajobrazy są nie do opisania. A skoro o przygodach mowa, polecam spróbować jazdy po Santiago na rowerze – miasto jest coraz bardziej przyjazne cyklistom!
Tajemnice Włoch – jedzenie, historia i kultura
Włochy to jedno z tych miejsc, które znów i znów wraca do mojego serca. Nie ma lepszego pomysłu na spędzenie czasu niż wędrówka po wąskich uliczkach Rzymu, delektując się pyszną pizzą. Jeśli nie byłeś w Neapolu, to nie wiesz, co to prawdziwa pizza! Każda wizyta tam to jak odkrywanie na nowo skarbu – ich historia, architektura i przede wszystkim jedzenie! Nie wspominając o winie, które wprost zachwyca. W lodówkach Włochów zawsze znajdziecie coś wyjątkowego, co umili długie wieczory w świetle świec. A wiecie co? Gdy ponownie odwiedzę Rzym w 2024 roku, z pewnością zajrzę do małej trattorii na rogu – wrócą wspomnienia i nowe przygody.
Gruzja – gościnność i tutejsza kultura
Na koniec muszę wspomnieć o Gruzji! Kiedy pierwszy raz usłyszałem, że Gruzini potrafią przyjąć w gościnę jak nikt inny, zaintrygowało mnie to. I wiecie co? To prawda! W Tbilisi każdy, kto zapuka do drzwi, staje się członkiem rodziny. Ich tradycja toastów, czyli „gaumarjos” jest niepowtarzalna – to nie tylko jedzenie czy picie, to celebracja życia. Przy tym whisky gurgocząca w kieliszkach, a przy stole długie rozmowy i świetna atmosfera. Krajobrazy, wino, pyszne chaczapuri – to wszystko sprawia, że chce się tam wracać. A do tego są to prawdziwe skarby architektury!
Jak widzicie, każdy z tych krajów to siedem cudów świata w realnym wydaniu – pełne pasji, emocji, smaku i gościnności. Planując podróże na 2024 rok, pamiętajcie, że świat jest pełen kolorów, które czekają na Was, a przygoda jest zawsze tuż za rogiem. Więc spakujcie plecaki i ruszajcie odkrywać! Kto wie, co przyniesie przyszłość?