Czy kiedykolwiek marzyłeś o tym, żeby odkryć miejsca, które nie są zalane turystami, a skrywają w sobie prawdziwe piękno? Ja też! W Europie jest mnóstwo ukrytych perełek, które czekają na to, żeby je poznać. W tym artykule podzielę się z Tobą pięcioma takimi zakątkami, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Przygotuj się na podróż w nieznane, bo te lokalizacje mogą zasłonić niejedno popularne miasto!
1. Gjirokastra – kamienne miasto Albanii
Zacznę od Gjirokastry, niepozornego miasta w Albanii, które wprost zachwyca swoją architekturą. Urok Gjirokastry tkwi w jego wąskich, krętych uliczkach wyłożonych kamieniem, a także w domach z białym dachem. Najbardziej urzekło mnie, gdy wspiąłem się na zamek, z którego rozpościerał się zapierający dech w piersiach widok na dolinę. Te krajobrazy są jak z bajki! Można poczuć się jak w zupełnie innym świecie, gdzie czas płynie wolniej, a ludzie są niezwykle gościnni. Warto też spróbować lokalnej kuchni – nie ma to jak domowy chleb i potrawy z jagnięciny!
2. Kotor – czarnogórski raj
Przenosimy się teraz do Kotoru, jednej z moich ulubionych miejscówek nad Adriatykiem. Moje serce zabiło mocniej, gdy pierwszy raz ujrzałem stare miasto z jego ceglanymi dachami i otoczonymi górami fiordami. Poczucie tego miejsca jest całkowicie wyjątkowe! Nie można pominąć spaceru do twierdzy, z której widoki są kosmiczne! Szczerze mówiąc, po wspinaczce miałem dość, ale te momenty na samym szczycie były warte każdego oddechu. A wieczorem? Rekomenduję wstąpić do jednej z malowniczo położonych knajpek i spróbować czarnogórskiej rakiji – czujesz się jak w samym sercu Bałkanów.
3. Matera – miasto skalnych domów
Teraz przenieśmy się do Włoch, a konkretniej do Matera. Na początku myślałem, że to miasto będzie dość turystyczne, ale niespodzianka! Matera zachwyciła mnie niebywałą architekturą i historią, która tam nieustannie trwa. Sassi di Matera, czyli kamienne domy wykute w skale, wyglądają jak wyjęte z innego czasu. Lubię takie klimaty! Tutaj czas płynie inaczej. Miasto nocą staje się jeszcze bardziej magiczne, a uliczki się wypełniają cichym śpiewem i klimatem sprzed wieków. Kiedy odwiedzisz Materę, musisz koniecznie spróbować lokalnych specjałów, takich jak orecchiette i wina Aglianico.
4. Visby – średniowieczny skarb Gotlandii
Przyznam się, że Visby zaskoczył mnie swoją średniowieczną atmosferą. To miasteczko na Gotlandii w Szwecji to prawdziwa perełka. Gdy spacerowałem wąskimi uliczkami, miałem wrażenie, że przeniosłem się do bajki. Urocze kamieniczki, ukwiecone dziedzińce i mury obronne – to wszystko sprawia, że Visby ma niepowtarzalny klimat. Warto tam przyjechać w lipcu, podczas średniowiecznego festiwalu, gdzie poczujesz atmosferę tamtych czasów na własnej skórze. Mówię Wam, widziałem ludzi w strojach z epoki, a smaki średniowiecznej kuchni są pamiętane przez długi czas!
Visby – lokalne smaki
Nie możesz odwiedzić Visby i nie spróbować ich słynnej cynamonowej bułki skånska kanelbullar. Ja odkryłem ją zupełnie przypadkiem w lokalnej piekarni i to był strzał w dziesiątkę! Cała ta historia z połączeniem tradycji i smaku – tego nie da się przegapić!
5. Mostar – baśniowe mosty Bośni i Hercegowiny
Na koniec przyszedł czas na Mostar. Jeżeli kiedykolwiek miałeś ochotę poczuć magię Balkanu, to tu znajdziesz jej pełnię. Stary Most, zbudowany w XVI wieku, to nie tylko wyjątkowe dzieło architektury, ale też symbol miasta. Gdy stałem na moście, z wysokości można podziwiać krystalicznie czystą rzekę Neretwę i kolorowe domy. W Mostarze da się odczuć ducha historii, a jednocześnie współczesny klimat. Kto by pomyślał, że na każdym kroku czeka miejscowy bazar i pyszne jedzenie! Chociaż, przyznaję, trochę się obawiałem o swoją wagę po skosztowaniu wszystkich miejscowych przysmaków.
Odkrycie tych zakątków Europy otworzyło przede mną nowe horyzonty. Czasem warto zbaczać z utartych szlaków i pozwolić się zaskoczyć, bo prawdziwe skarby czekają tam, gdzie najmniej się ich spodziewasz!