Podróżowanie po Europie to marzenie wielu z nas. Czasem jednak wydaje się, że trzeba mieć grube pieniądze, by odkrywać jej urokliwe zakątki. Nic bardziej mylnego! Zbierając doświadczenia z kilkunastu podróży, chciałbym podzielić się z Wami kilkoma praktycznymi wskazówkami, które pozwolą Wam na tanie, a jednocześnie niezapomniane eksploracje Starego Kontynentu. A więc, gotowi na przygodę?
Planowanie budżetu
Na początek przyznam się – ja również ten błąd kiedyś popełniałem. Wiele osób myśli, że podróżowanie wiąże się z horrorem wydatków. Ale wiecie co? Klucz do taniego podróżowania tkwi w odpowiednim planowaniu! Zamiast wsiadać w pierwszą lepszą tanie linie lotnicze, warto poświęcić trochę czasu na porównanie cen i przejrzenie różnych opcji. Mówię to z doświadczenia, bo udało mi się trafić na naprawdę mega promocje i za bilet do Paryża zapłaciłem mniej, niż za pizza, a więc polecam! Sprawdzajcie portale z promocjami, takie jak Skyscanner czy Momondo, bo to tam często można wyłapać najciekawsze oferty.
Odkrywanie nieznanych miejsc
Kiedy myślimy o Europie, zazwyczaj na myśl przychodzą najbardziej znane miejscówki – jak Paryż, Rzym czy Barcelona. Ale kto powiedział, że tylko w tych monumentalnych miastach kryje się prawdziwe piękno? Mam swoją teorię, że prawdziwa urokliwość tkwi w mniejszych, mniej turystycznych miejscach. Na przykład, zamiast turlać się w tłumach w Wenecji, możecie wsiąść w pociąg do urokliwej miasta Treviso. Przyjemna atmosferka, kawka w malutkiej kafejce i wspaniała architektura – ot, taki mały raj, a i portfel się nie uszczupli! Warto czasem zboczyć z utartych szlaków, by odkrywać perełki, które nie są jeszcze w sieci Instagramu.
Wolontariat i programy wymiany
Jeśli macie więcej czasu niż pieniędzy, to polecam zainwestować w wolontariat. Na przykład, programy takie jak Workaway czy HelpX to fantastyczne opcje. Zamieniając kilka godzin pracy na nocleg i jedzenie, można podróżować po różnych zakątkach Europy, poznawać lokalnych ludzi i ich kulturę. Ja miałem okazję spędzić kilka tygodni w małej wiosce we Włoszech, gdzie pomagałem przy zbiorach oliwek, a wieczorami za darmo kosztowałem lokalnych specjałów. Uwierzcie mi, to niezapomniane wspomnienia!
Podróże w poza sezonem
Wielu podróżników zapomina, że Europę można zwiedzać nie tylko latem, ale również wiosną czy jesienią. Możecie trafić na zupełnie inny klimat, o wiele mniejsze tłumy i tańsze noclegi. Ja na przykład zakochałem się w Pradze podczas jesiennego weekendu. Kolory drzew, magiczna mgła i błogość spokoju – warto planować taką podróż z wyprzedzeniem. Zima to z kolei doskonały czas na odwiedzenie Alp, gdzie ceny noclegów znacząco spadają po sezonie narciarskim. Oczywiście, wyłącznie o ile lubicie monstrualne ilości sniegu!
Podsumowując, Europejskie podróże wcale nie muszą się kojarzyć z krwawym drenażem portfela. Wystarczy odrobina kreatywności, planowania i gotowość na nowe doświadczenia. Pamiętajcie, że najważniejsze w podróżowaniu jest nie tyle to, gdzie pojedziecie, ale kogo poznacie i jakie wspomnienia ze sobą zabierzecie. Odkrywanie Europy może być przygodą życia, która nie obciąży Waszego budżetu. Czas na zdecydowany krok w stronę nowych przygód – Europa czeka na Was!