Strona głównaPodróże BudżetoweJak podróżować taniej: 10 nieznanych trików dla oszczędnych wędrowców

Jak podróżować taniej: 10 nieznanych trików dla oszczędnych wędrowców

Nie oszukujmy się, podróżowanie potrafi nieźle nadwyrężyć portfel. Zanim wyruszymy w naszą wymarzoną podróż, warto pomyśleć, jak zaoszczędzić parę złotych, by móc więcej wydawać na przyjemności. Dziś chcę podzielić się z Wami kilkoma mniej oczywistymi trikami, które wykorzystałem podczas moich podróży. Może któryś z nich stanie się dla Was zbawiennym rozwiązaniem, które pozwoli Wam zwiedzać świat taniej!

1. Szukaj lotów w nietypowych godzinach

Kto powiedział, że najlepsze oferty lotnicze są zawsze wtedy, gdy wszyscy mają wolne? W swoim podróżniczym życiu odkryłem, że najtaniej lata się w środku nocy czy wczesnym rankiem. Owszem, wymaga to odrobiny wysiłku, ale zaoszczędzone pieniądze mogą zrekompensować niewielki dyskomfort. Ja zaoszczędziłem kiedyś prawie 300 zł, rezerwując lot o 3 nad ranem. Niezła oszczędność, prawda?

2. Zainstaluj aplikacje do śledzenia cen biletów

Wielu z nas ma w telefonach różne aplikacje do śledzenia ofert i promocji. Ja polecam 'Skyscanner’ lub 'Momondo’. Warto ustawić alerty cenowe, by otrzymywać powiadomienia o spadających cenach biletów. To świetny sposób na polowanie na promocje bez zbędnego wypatrywania ofert przed komputerem. Kiedyś dzięki tej metodzie trafiłem na lot do Barcelony za 99 zł. Cudo!

3. Hostele i Couchsurfing jako alternatywa dla hoteli

Jeżeli nie jesteś zbyt wybredny, a lubisz poznawać ludzi, hostele i Couchsurfing mogą okazać się idealnym rozwiązaniem. Nocleg w hostelu kosztuje zazwyczaj od 30 do 60 zł za osobę, a często można spotkać innych podróżników, z którymi można wymienić się doświadczeniami. Couchsurfing to z kolei szansa na darmowe zakwaterowanie i nowe znajomości. Nie da się ukryć, że to fantastyczna okazja do poznania ludzi i lokalnej kultury.

4. Twórz własne posiłki

Podczas podróży jedzenie w restauracjach może zdziesiątkować Wasz budżet. Pamiętam, gdy w jednej z europejskich stolic zjadłem obiad w knajpce, który kosztował prawie tyle, co nocleg! Rozwiązanie? Sklep spożywczy. Zrób zakupy, przygotuj sobie coś na szybko. Ja często kupuję świeże owoce, pieczywo i ser. Nic lepszego niż lokalne smaki, a przy tym nie zbankrutujesz!

5. Zbierz ludzi i wynajmij wspólnie samochód

Jeśli planujesz zwiedzać okolice, wynajem auta w grupie to strzał w dziesiątkę! Koszty rozkładają się na wszystkich uczestników, co sprawia, że podróż staje się znacznie tańsza. Wspólne eksplorowanie okolicy ma też swoje zalety – odkrywanie ukrytych miejsc, które nie są dostępne przez komunikację publiczną. Tak właśnie odkryłem malownicze wioski w Hiszpanii, których nie zobaczyłbym, podróżując samym autobusem.

6. Zwracaj uwagę na lokalne atrakcje w dni darmowe

Odwiedzając różne miasta, zawsze spisuję listę miejsc, które planuję zobaczyć. Ale tutaj jest kruczek – wiele muzeów i atrakcji w określone dni miesięcy oferuje darmowy wstęp. Warto poszukać w Internecie! Kiedyś odwiedziłem Muzeum Picassa w Barcelonie za darmo – o, i to sprawiło, że moje serce zabiło jeszcze szybciej!

7. Programy lojalnościowe i zniżki dla studentów

Mnie nigdy nie przeszkadzało być studentem, jeśli chodzi o podróże. Wiele miejsc, transportów, a nawet atrakcji oferuje zniżki dla uczniów lub studentów. Zachęcam do rejestrowania się w programach lojalnościowych linii lotniczych czy sieci hoteli. Zbieranie punktów na przyszłe podróże wcale nie jest trudne!

8. Wybieraj mniej popularne kierunki

Nie trzeba lecieć zawsze do Paryża, Londynu czy Rzymu. Mnie często przyciągają mniej oczywiste miejsca, które oferują nie tylko piękne widoki, ale również niższe ceny. Odkryłem Malezję, której cuda usprawiedliwiły każdą złotówkę wydaną na bilet lotniczy! To prawdziwa gratka dla oszczędnych podróżników.

9. Skorzystaj z transportu publicznego

Podczas podróży staram się unikać taksówek. Dlaczego? Bo transport publiczny w większości miast to prawdziwa taniocha. W Warszawie czy Wrocławiu można poruszać się tramwajem czy autobusem za kilka złotych. Nie wspominając o doładowanych kartach miejskich, które są świetnym pomysłem na dalszą podróż.

10. Planuj z wyprzedzeniem, ale bądź elastyczny

Nie ma nic gorszego niż przegapienie taniego lotu, więc dobrze jest planować z wyprzedzeniem. Ale nigdy nie traćcie czujności, gdyż czasem pojawiają się nieoczekiwane oferty. Osobiście za dwa tygodnie wykupiłem bilet do Talina za 50 zł, bo byłem elastyczny. Warto mieć w głowie zapasowe miejsce na takie niespodzianki!

Podsumowując, tanie podróżowanie nie jest utopią. Wystarczy odrobina zaangażowania i chęci, by cieszyć się przygodą w atrakcyjniejszej dla naszego portfela wersji. Może któryś z tych trików przypadnie Wam do gustu i dzięki niemu wkrótce wyruszycie w swoją wymarzoną podróż bez obawy o bankrutowanie. Warto eksperymentować i korzystać z okazji, bo prawdziwe podróże zaczynają się tam, gdzie kończy się szarość codzienności!

Ostatnie Artykuły