Każdy z nas ma takie miejsca, które w pewnym momencie życia na zawsze zapisują się w pamięci. Dla mnie to góry, szczególnie w zimie. Pomyśl tylko: cisza, śnieg, szum wiatru i niesamowita biel pokrywająca wszystko dookoła. Zimowe wędrowanie to nie tylko sport, to także moment, w którym mam czas na przemyślenia, refleksje i podziwianie piękna natury. Chciałbym podzielić się z Wami moimi ulubionymi szlakami górskimi w Polsce, które w zimowej odsłonie zachwycają jeszcze bardziej. Gotowi na przygodę? To chodźmy!
Zakopane – Królestwo Tatr
Nie ma co ukrywać, Zakopane to klasyka. Każdy, kto chociaż raz postawił swoje stopy w stolicy Tatr, wie, że w sezonie zimowym te góry stają się prawdziwą zimową krainą czarów. Jak już tam jesteście, to nie ma innej opcji – musicie wybrać się na szlak do Morskiego Oka. Żadne słowa nie opiszą tego widoku. Tej magicznej tafli wody, otoczonej majestatycznymi szczytami. W zimie to wygląda jak malowany obrazek, a spacer wzdłuż jeziora to uczucie, którego nie zapomnę do końca życia.
Sam wypad do Morskiego Oka to jedna z tych przygód, która łączy przyjemne z pożytecznym. Czasem przyjdzie Wam obejść się smakiem i uświadomić sobie, że dyżurny kramik z góralskim jedzeniem jest przykryty grubą warstwą śniegu, ale nie martwcie się! W terenie są ogólnodostępne ogniska, które rozgrzeją Wasze serca i zapełnią brzuszki. Nie ma nic lepszego niż gorąca herbata na świeżym powietrzu, zwłaszcza po długim marszu!
Szklarska Poręba i Karkonosze – Zimowy Raj
Kiedy słyszę „Karkonosze”, czuję, jak rośnie we mnie ochota na przygodę. Szklarska Poręba jest idealnym startem do wędrówek po tych magach. Możecie wybierać między wieloma szlakami, ale osobiście zachęcam Was do wyjścia na Szrenicę. Trasa jest dość prosta, więc nawet mniej doświadczone osoby nie powinny mieć kłopotów. A widoki? Szczyty pokryte śniegiem wyglądają jak z bajki. Chwila na chwilę, gdy dotrzecie na szczyt, i z uśmiechem na twarzy będziecie podziwiać panoramę Karkonoszy – to jest czysta magia!
Gorce – Urok w Mniej Zatłoczonym Miejscu
Jeśli marzycie o spokoju z dala od tłumów turystów, polecam wyruszyć w Gorce. To miejsce jest zen dla duszy. Dzieciak za plecami, narciarskie górki na horyzoncie, a w sercu – błogie uczucie spokoju. Po drodze spotkacie mniejsze schroniska, które oferują gorącą zupę – tu wszystko odżywia nie tylko ciało, ale też duszę. Dla mnie Gorce to najpiękniejsze wspomnienia z zimowych wędrówek. Prostota i szczerość tego miejsca sprawiają, że czuję się tam jak u siebie. Naprawdę, każdy krok na tym szlaku przyprawia mnie o dreszcze.
Jak się przygotować do zimowej wędrówki?
Co by nie mówić, do zimowych wędrówek trzeba się dobrze przygotować. W końcu nikt z nas nie chce wrócić do domu zmoknięty i przemarznięty. Najważniejsze to odpowiedni strój – kilka warstw i wełna! I nie zapomnijcie o odpowiednich butach. Dobrze, żeby miały membranę, żeby żadne śniegi Wam nie strzeliły, gdy będziecie stawać po kostki w zasypanych śniegiem zaspach. Warto też zaopatrzyć się w kijki trekkingowe – nie tylko ułatwiają chodzenie, ale też świetnie stabilizują ruch.
Kiedy już wszystko przygotujecie, zostaje tylko ruszyć ku przygodzie! A kiedy wrócicie, z rozwianymi włosami i uśmiechem od ucha do ucha, to wiem, że będziecie już snuć plany na kolejne zimowe wędrówki. Mam nadzieję, że te szlaki, którymi się z Wami podzieliłem, będą dla Was inspiracją na długie zimowe dni. Do zobaczenia na szlakach!