Kiedy dzieci wracają ze szkoły, pierwsze co robią, to zawodzą o jedzenie. Wiadomo, że głód w takich momentach to najgorszy doradca! Dlatego warto mieć pod ręką zdrowe przekąski, które nie tylko dostarczą energii, ale również będą smakować, jakby były zakazane. Dziś podzielę się z Wami pięcioma przepisami, które sprawiły, że moje pociechy są szczęśliwe, a ja czuję się jak mama roku! Gotowi na kulinarną przygodę?
Muffinki bananowe z płatkami owsianymi
Muffinki bananowe to klasyka, która nigdy nie zawiedzie! Pamiętam, jak pierwszy raz zrobiłam je dla moich dzieci – nie wierzyłam, że tak szybko znikną z talerza! Potrzebujemy tylko trzech głównych składników: dojrzałych bananów, płatków owsianych i jajek. Wystarczy zmiksować banany, dodać jajka i płatki, a potem przełożyć to do formy. Pieczemy około 20-25 minut w temperaturze 180 stopni. Gotowe muffinki są nie tylko pyszne, ale też super zdrowe! Idealne na przerywkę po szkole.
Jogurtowy deser z owocami
Kto powiedział, że zdrowe jedzenie musi być nudne? Przecież można przygotować rewelacyjny, kolorowy deser, który dzieci zjedzą z ochotą! Wystarczy kilka łyżek jogurtu naturalnego, owoce sezonowe i może trochę miodu dla słodyczy. Ładnie to ułożymy w szklaneczkach, a maluchy mogą same dokładać swoje ulubione owoce. Przyznam, że moja córka uwielbia takie pokazowe dania i zawsze prosi o więcej! Taki deser to świetna okazja, by nauczyć dzieci zdrowych nawyków żywieniowych i pokazać im, jak wiele smaku mogą kryć w sobie owoce.
Chipsy z jarmużu
Kolejna przekąska, która jest hicioren! Chipsy z jarmużu to prawdziwy hit na domowych seansach filmowych. Wystarczy, że jarmuż dokładnie umyjemy, osuszymy, dodamy odrobinę oliwy z oliwek oraz ulubione przyprawy. Wrzucamy do piekarnika na około 10-15 minut w temperaturze 160 stopni. Chrupiące i pyszne, a do tego zdrowe – kto by pomyślał, że jarmuż może smakować tak pysznie? Moje dzieci chwalą, że to lepsze niż chipsy ziemniaczane, a ja? A ja tylko się cieszę, że dostarczają sobie witamin!
Owocowe szaszłyki
Nie ma nic prostszego niż owoce na patyku! Zawsze można eksperymentować z różnymi owocami, w zależności od tego, co akurat mamy w lodówce. Użyjcie jabłek, bananów, winogron czy truskawek – wszystko można pokroić i nabić na bambusowe patyczki. Dzieci uwielbiają te kolorowe kompozycje, a ja czasem dodaję do tego trochę jogurtu jako dip. I wiecie co? To doskonały sposób, aby je zachęcić do jedzenia większej ilości owoców. A jeśli udadzą się na imprezę, to zamiast słodyczy, można zaserwować im zdrową wersję – sprawdzone!
Świeże warzywka z hummusem
A na koniec mój absolutny faworyt – świeże warzywka z hummusem! Taki zestaw to czysta przyjemność! Marchewki, ogórki, papryka – kroję na słupki, a do tego hummus, który można zawsze przygotować samodzielnie z ciecierzycy, tahini, czosnku i oliwy. I tu znów widzę ten uśmiech na twarzach moich dzieci, bo jedzenie warzyw przypomina im zabawę. Warto poszukać ich ulubionych dipów i przekonać do smaku zdrowego jedzenia. Co więcej, takie przekąski to idealna sprawa na spotkania ze znajomymi – nie ma lepszej opcji!
Podsumowując, zdrowe przekąski dla dzieci wcale nie muszą być nudne ani trudne do przyrządzenia. Z odrobiną kreatywności i pomysłowości możemy zaserwować maluchom coś, co nie tylko zaspokoi ich apetyt, ale także zachęci do odkrywania nowych smaków! Spróbujcie tych prostych przepisów, a przekonacie się, jak łatwo można i zdrowo, i smacznie gotować dla dzieci.